Pokazywanie postów oznaczonych etykietą biografia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą biografia. Pokaż wszystkie posty
#561 'Ich Troje. Biografia' Jacek Łągwa, Anna Świątczak ,Michał Wiśniewski

#561 'Ich Troje. Biografia' Jacek Łągwa, Anna Świątczak ,Michał Wiśniewski

 

Już jakiś czas temu kupiłam tę książkę jak w drugiej turze można było zamówić ją z autografem lidera zespołu. Podczytywałam od czasu do czasu, aż w końcu skończyłam. Czy w ogóle było warto?

'Poczułem, że to jest człowiek stworzony do tego, żeby być gwiazdą.'

Kto nie zna zespołu Ich Troje? Mam wrażenie, że z nimi jest tak jak z disco polo - nikt nie słucha, wszyscy znają. 

Książka prowadzi nas przez lata 1995-2020. Każdy rok to jeden rozdział, nasycony wspomnieniami, historiami i zdjęciami z opowiadanego okresu. Dowiadujemy się wielu ciekawostek, ale poznajemy także kulisy powstawania zespołu i wiele innych. Całe trio, czyli Ania, Michał i Jacek, a także poprzednie wokalistki i inni zabawiają czytelników swoimi wspomnieniami.

Całość czyta się stosunkowo szybko, jednak w moim odczuciu książka nie jest z gatunku tych, które czyta się w jeden czy dwa wieczory. Ja osobiście sobie ją dawkowałam i wracałam do niej w momentach przestoju czytelniczego. I okazało się to świetnym sposobem na uniknięcie zastoju, bo ta biografia jest stosunkowo lekka i przyjemna w odbiorze.

'Śmiało można powiedzieć, że w czerwcu 2001 roku Polska oszalała na punkcie Ich Troje.'

Ciężko ocenić książkę, która jest niejako skarbnicą wiedzy o zespole. Przechodzimy krok po kroku przez ponad dwie dekady, gdzie poza samym tekstem mamy także wiele zdjęć. Nie wiem, czy książka będzie wartościowa dla kogoś spoza kręgu fanów zespołu. Ja nie jestem może wybitną fanką, jednak lubię czasami posłuchać muzyki Ich Troje. Dlatego też zdecydowałam się na lekturę i nie żałuję. Czy jest dla was? Zdecydujcie sami!

'Zbyt duże zaufanie do ludzi to zawsze był mój problem. Do dzisiaj tak mam. Asertywność pomaga mi odrobinę w tym, że potrafię odmówić.'

OCENA: 8/10

~A.

#502 'Jesteś Fajna' Monika Hoffman-Piszora

#502 'Jesteś Fajna' Monika Hoffman-Piszora

 

Monikę 'znam' z profilu na Instagramie Dzieciaki Cudaki. Codziennie oglądam relacje i patrzę jak dzieciaki dorastają. Oczywiste było więc dla mnie, że przeczytam książkę, którą postanowiła wydać. Czy było warto?

'Siebie odnajdujemy dopiero wtedy, gdy w każdym towarzystwie, niezależnie od tego, kto to jest - koleżanka, kolega, bogaty, biedny, znajomy, nieznajomy - jesteśmy naprawdę sobą. Gdy przy każdym zachowujemy się tak samo.'

Książkę chciałam mieć i przeczytać jak tylko pojawiła się zapowiedź. Kosztowała jednak sporo, więc nie uśmiechało mi się jeszcze płacić dodatkowo za dostawę. Monika postanowiła zorganizować spotkanie w Poznaniu, a że tu mieszkam to poszłam z ciekawości i przy okazji kupiłam książkę.

Sama książka jak dla mnie nie do końca udana. Jednym z minusów jest z pewnością to, że co kilka stron na całej pojawia się cytat, który jest powtórzeniem słów, które już przeczytałam. Ma to trochę wygląd wywiadów z czasopism, jednak tutaj grało wyłącznie na objętość. Drugim 'zarzutem' jest przepisanie całego początku pod koniec historii. Tym samym czytałam dwa razy słowo w słowo dokładnie to samo.

Plusy? Szybka i lekka lektura, w zasadzie na jedno popołudnie. Być może ktoś niepewny siebie znajdzie jakieś wskazówki do swojego życia. Być może dla wielu innych (co zauważyłam w Internecie) stanie się ona wyjątkowa. Ja osobiście wolałabym przeczytać o czymś innym niż kilogramy narkotyków.

'Wiara i motywacja potrafią zmienić człowieka w kogoś, kogo nawet nie był w stanie sobie wyobrazić.'

Każdy z nas mógłby napisać taką książkę i byłaby ona mniej więcej na tym samym poziomie. Bo nie wyróżnia się zupełnie niczym, jest niesamowicie krótka i bardzo pobieżna. Skaczemy od wydarzeń do wydarzeń i nie ma możliwości, aby skupić się na czymś dłużej. Ot, zwykły pamiętnik ze wspomnieniami z młodzieńczych lat. Nie spodziewałam się literatury wysokich lotów, ale jednak liczyłam na coś więcej. Nie odradzam, ale jednak też nie zachęcam.

'Albo przyciągam dziwnych ludzi, albo sama do nich lgnę.'

OCENA: 5/10 

~A.

#478 'Kobieta, którą jestem' Britney Spears

#478 'Kobieta, którą jestem' Britney Spears

 

Britney Spears chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Wychowałam się z jej muzyką w tle i towarzyszyła mi przez długi czas, dlatego ta autobiografia to był taki mój must have. Czy warto było ją przeczytać?

'Przez całe dzieciństwo śpiewałam. Śpiewałam do wtóru samochodowego radia w drodze na zajęcia taneczne. Śpiewałam, gdy czułam smutek. Śpiew był dla mnie przeżyciem duchowym.'

Britney od najmłodszych lat związana była ze śpiewem i tańcem. Jednak im bardziej sławna się stawała tym rodzice chcieli mieć nad nią większą kontrolę. Doprowadziło to do tego, że jako dorosła już kobieta nie mogła o sobie decydować, bo sądownie wszystkie decyzje podejmował za nią ojciec. Nie mogła nawet wyjść na spacer kiedy chciała, albo zjeść to na co miała ochotę. Dodajmy, że z tyłu głowy kobieta miała głównie to, że nie może sama zajmować się dwójką swoich synów.

W tym stanie tkwiła przez 13 lat. Wydaje się dużo i wręcz niemożliwe, aby w dzisiejszych czasach do tego doprowadzić. Ale czytając słowa i wyjaśnienia artystki wszystko staje się bardziej zrozumiałe. Jednak w dalszym ciągu nierealne.

'Dlaczego nawet kiedy byłam nastolatką, traktowano mnie, jakbym była niebezpieczna?'

Lektura mocno mną wstrząsnęła, nie wiedziałam, że artystka miała aż tak ciężkie życie. Wszystko to, co się działo jest nie do zrozumienia. Mam w sobie wiele współczucia, tym bardziej kiedy widzę, jak teraz po wyzwoleniu zachowuje się ona w internecie. To jest po prostu nierealne. Myślę, że każdy powinien zapoznać się z tą książką i poznać historię światowej artystki. Polecam!

'W taki sposób działała moja rodzina - obchodziła się ze mną, jakbym była złym człowiekiem.'

OCENA: 8/10

~A.

#468 'Prawdziwie, do szaleństwa. Dzienniki' Alan Rickman

#468 'Prawdziwie, do szaleństwa. Dzienniki' Alan Rickman

 

Jak tylko zobaczyłam tę książkę w wydaniu zagranicznym to wiedziałam, że po prostu muszę ją mieć i przeczytać. Zaraz po premierze w Polce ją zamówiłam i czekała na swoją kolej. Czy było warto po nią sięgnąć?

'Męczący dzień. I nie wiedzieć czemu, stresujący. Zawsze się dziwię, że tak łatwo poddaję się takim nastrojom, zamiast z nimi walczyć.'

Alana Rickmana z pewnością nie trzeba nikomu przedstawiać. Starsze pokolenie zna go z wielu kultowych ekranizacji, a względnie młodsze z roli Severusa Snape'a. Książka wydana jest w formie dzienników z wielu lat, które autor regularnie pisał. Notatki są czasem dłuższe, jednak na ogół to tylko kilka zdań. A czasem tylko jedno.

Czytanie dzienników trzeba lubić. To trochę tak, jakby wziąć od kogoś zeszyt z zapiskami i czytać wszystko po kolei. Jedne są ciekawsze, inne mniej, ale ważne są tylko dla samego zainteresowanego. Informacja kto, z kim i o której godzinie się spotyka raczej nie wniesie nic do życia osoby postronnej. Dlatego też wiele stron przekartkowałam, nie znajdując na nich nic interesującego. To trzeba po prostu lubić.

'Mam nadzieję, że intensywne procesy myślowe będą widoczne w tym filmie...'

Jestem pokoleniem, które wychowało się na Harrym Potterze. Nie znam zatem innych ról aktora, a w tej jednej jest dla mnie ikoną. Dlatego pozostałe treści nieszczególnie mnie interesowały i raczej się na nich nie skupiałam. Jeśli więc jesteście zainteresowani Alanem Rickmanem jako postacią to książka na pewno dostarczy wam wiele informacji. Jeśli jednak liczyliście na smaczki HP to było ich stosunkowo niewiele. Więc pod tym kątem się zawiodłam. Ale oczywiście przekonajcie się sami.

'Zmęczony, spięty, zamknięty w sobie. Jak Snape. Niezbyt to pasuje do radosnej atmosfery, jaka panuje na planie.'

OCENA: 6/10

~A.

#423 'Naku*wiam zen' Maria Peszek

#423 'Naku*wiam zen' Maria Peszek

 

Przez chwilę w pracy miałam trochę luźniejszy czas, a nie chciałam siedzieć w kompletnej ciszy, więc postanowiłam wypróbować słuchanie audiobooka w międzyczasie. Nie jestem jeszcze gotowa na coś bardziej wymagającego, więc ta biografia wydawała się być idealnym kandydatem. Czy aby na pewno?

'Zamiast do lasu pojechaliśmy do szpitala. Wszyscy mieli kaca, tylko ja i tato nie. Tata, bo już wieczorem źle się czuł. A ja? Nie wiem dlaczego.'

Nazwisko Peszek jest znane nawet jeśli ktoś nie interesuje się muzyką czy aktorstwem. Ja sama nie słucham muzyki, którą tworzy Maria i nie chodzę do teatru, a jednak kojarzę. Postanowiłam sięgnąć po tę książkę z czystej ciekawości, chciałam poznać tę osobliwą relację między ojcem i córką.

Na kartach książki przewija się wiele tematów, nie tylko z życia rodzinnego, ale także te ważne jak np. religia i społeczeństwo. Dzięki tej różnorodności książkę słuchało się z zainteresowaniem. Z wieloma poruszonymi przekonaniami się zgadzam, podobało mi się że podczas rozmowy nie było zahamowań i pewne rzeczy przedstawione były bardzo dosadnie. Dialog momentami był naprawdę emocjonujący. Ponad to z każdym zdaniem dało się wyczuć niezwykle silną więź, która przez lata stworzyła się między Janem i Marią. Drobnymi słowami odczuwało się miłość córki do ojca i odwrotnie. Naprawdę przyjemnie się tego słuchało.

'- Ja nie byłem w stanie się wydobyć.

- Z tego dołu?

- Z ciemności.'

Muszę przyznać, że podobało mi się. Nie wiem czy lektura w wersji papierowej byłaby równie wciągająca jak rozmowa pomiędzy Janem i Marią Peszek. Nie żałuję, że zdecydowałam się na taką formę i polecam każdemu. To świetny pomysł, kiedy autorzy sami są lektorami swoich książek. W tym przypadku była to rozmowa pomiędzy ojcem i córką, której bardzo przyjemnie się słuchało. Jeśli macie okazję posłuchać to polecam! Jeśli nie to polecam także wersję papierową, bo sama treść jest warta czasu przy niej spędzonego.

'- Ja nie wiem czy to się uda, ta książka.

- To będzie trudne. Dla Ciebie. Musisz wykazać pewnie cierpliwość.'

OCENA: 8/10

~A.

#413 'Po drugiej stronie różdżki' Tom Felton

#413 'Po drugiej stronie różdżki' Tom Felton

 

Harry Potter to całe moje dzieciństwo. Nic więc dziwnego, że sięgam po wszystkie publikacje pośrednio lub bezpośrednio związane z tą serią . Ten tytuł był na liście książek, które chcę przeczytać jeszcze przed znaną datą premiery w Polsce. Czy oczekiwanie było warte tego, co otrzymałam?

'Ale czuję pewną satysfakcję na myśl o tym, że moja gra tak wyraźnie określiła postać Draco w świadomości widzów, nawet jeśli niektórzy z nich czasami mylą fantazję z rzeczywistością.'

Toma Feltona chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Nawet jeśli ktoś nie lubi Harrego Pottera to widział przynajmniej fragment jednego z filmów. A Draco Malfoy jest postacią bardzo charakterystyczną. Tak bardzo, że nie da się już oddzielić fikcyjnej postaci od aktora, który się w nią wcielił.

Jest wiele tak zwanych 'okołopotterowych' książek. Ta autobiografia jest zdecydowanie na czele najlepszych z tego typu publikacji. Czyta się ją szybko i z ogromnym zainteresowaniem. Poznajemy życie Toma nie tylko na planie, ale przed i po przygodzie z Potterem. Jakie było jego życie? Jakie jest teraz? I czy światowa sława uderzyła mu do głowy czy wręcz przeciwnie?

 'Oczywiście zawsze mogę liczyć na braci, którzy przypomną mi, że jestem robakiem.'

Jeśli chcecie dowiedzieć się dlaczego Tom był nazywany dupkiem na miotle oraz co krzyczał do aktorów Alan Rickman podczas słynnego przejścia Śmierciożerców po Wielkiej Sali, to między innymi takie smaczki znajdziecie w tej autobiografii! Zdecydowanie większa część poświęcona jest życiu aktora na planie Harrego Pottera, więc niezaprzeczalnie jest to świetna książka dla każdego fana serii. Ja bawiłam się bardzo dobrze, poznałam wiele nieujawnionych historii i mogłabym tę książkę czytać bez końca. Polecam!

'Byłbym zupełnie inną osobą, gdybym nie miał za sobą wzlotów i upadków normalnego życia, które równoważyły szaleństwo związane z Harrym Potterem. Doświadczyłem tego, co najlepsze, z obu tych światów.'

OCENA: 10/10

za książkę dziękuję Wydawnictwu:

~A.

#399 'Przyjaciele, kochankowie i ta Wielka Straszna Rzecz. Autobiografia' Matthew Perry

#399 'Przyjaciele, kochankowie i ta Wielka Straszna Rzecz. Autobiografia' Matthew Perry

 

O ile na ogół nie czytam biografii, o tyle ten tytuł jest jednym z tych, po które musiałam sięgnąć. Kocham serial Friends całym sercem, dlatego z chęcią chciałam poznać życie jednego z głównych bohaterów. Czy książka okazała się wartościowa?

'Cześć, mam na imię Matthew, chociaż być może znacie mnie pod innym imieniem. Przyjaciele mówią na mnie Matty. Powinienem już nie żyć.'

Znacie Chandlera? Z pewnością każdy przynajmniej słyszał to imię i potrafi je przypasować do serialu Friends. Ale czy po usłyszeniu nazwiska Perry każdy potrafi powiedzieć w kogo Matthew wcielił się jako aktor? Tutaj odpowiedź nie jest już tak oczywista.

Matthew przedstawia nam historię całego swojego życia. Życia, które nie było i nie jest łatwe. Cała masa uzależnień, która przeplatała się z odwykami i pracą na planie. Czytając miałam z tyłu głowy myśl, że bogactwo wcale nie pomaga. Nie da się zapłacić za to, żeby wyzdrowieć. Niezależnie od choroby, to nie pieniądze pomagają. Aktor je ma i co z tego? Przez całe życie zmaga się z uzależnieniami. Dzieciństwo ukształtowało go na człowieka, który nie potrafi utrzymać przy sobie nikogo. I to też nie pomaga w codziennym życiu dorosłego już mężczyzny.

'Owszem, piekło istnieje. Nie dajcie sobie wmówić, że to nieprawda. Byłem w nim, istnieje. Koniec dyskusji.'

Rzadko czytam biografie, jednak są takie postaci, których życie chcę poznać. Matthew Perry jest właśnie taką osobą. Słyszała pokątnie o jego życiu, jednak nie wiedziałam, że było i jest takie ciężkie. Trudna lektura, skłaniająca do przemyśleń i budująca ogromną dozę współczucia. Bardzo mocna historia, która okazała się codziennym życiem. Pieniądze naprawdę nie dają szczęścia i nie zawsze jest z nimi łatwiej. Polecam każdemu!

'Nie jestem fanem konfrontacji. Zadaję dużo pytań. Tyle że nie na głos.'

OCENA: 8/10

~A.

#335 'Prawdziwa historia Królowej Życia' Dagmara Kaźmierska

#335 'Prawdziwa historia Królowej Życia' Dagmara Kaźmierska

 

Nieczęsto sięgam po biografie. Jeśli już to osób, które znam i lubię. W innym razie po prostu mnie nudzą i się dłużą. Jak było w tym przypadku?

'Aktorstwo, więzienie męża, amerykański paszport mojego syna, dobra materialne i ten koszmarny wypadek - wszystko to przewidziałam.'

Dagmarę Kaźmierską zna każdy, kto chociaż raz natknął się na program Królowe Życia. Ja również tam ją zobaczyłam i oniemiałam. Już na samym początku rozbawiła mnie do łez i jest tak do dzisiaj. Oglądam ten program głównie ze względu na główną bohaterkę, bo to zawsze poprawia mi humor. Jej sposób bycia, ekspresja emocji i stosunek do życia niejednokrotnie mnie zadziwiają, ale jednocześnie przemawiają do mnie w stu procentach.

Historia Dagmary wcale nie jest kolorowa. Opowiada ona o swoich problemach z prawem, mężem, życiem. Dowiadujemy się wielu informacji, o których nie mówi się w programie. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że ten kolorowy ptak wcale nie miał zawsze tak wielobarwnego życia. Dagmara wychodzi jednak z założenia, że każdy otrzymuje to, co jest w stanie udźwignąć. Wychodzi więc na to, że kobieta ma niesamowicie silne ramiona.

'Taka już jestem. Nie jest ze mną łatwo. Wywalisz mnie drzwiami, wejdę oknem. Poślesz do piekła, to jeszcze prezenty stamtąd przyniosę.'

Jeśli lubicie Dagmarę to książka będzie świetym rozszerzeniem historii, które znamy z programu. Jeśli jej nie znacie to książka jest lekka w odbiorze i momentami zabawna, więc chociażby z tego powodu warto. Z pewnością nie da się przy niej nudzić. Ja ją pochłonęłam na raz i polecam!

'Trzeba siebie kochać i wierzyć w siebie, a życie wtedy staje się o wiele prostsze. Znika mnóstwo problemów.'

OCENA: 7/10

~A.

#126 'Mój piękny syn' David Sheff

#126 'Mój piękny syn' David Sheff


Był czas, kiedy często sięgałam po książki o nałogach. Tytuł 'My, dzieci z dworca ZOO' jest znany chyba każdemu. Postanowiłam wrócić na chwilę do tej tematyki, między innymi ze względu na ekranizację. Jakie są moje odczucia po lekturze?


'Na tym etapie naszej historii już wiem, że zamartwianie się nie ma sensu, ale mimo to zaczynam się niepokoić i czuję, jak strach gwałtownie ogarnia całe moje ciało.'

#108 'Ania' Maciej Drzewicki, Grzegorz Kubicki

#108 'Ania' Maciej Drzewicki, Grzegorz Kubicki


Z reguły nie sięgam po biografie. Nieszczególnie mnie interesują, wolę książki innego rodzaju. Tę kupiłam, jednak musiałam mentalnie przekonać się do sięgnięcia po nią. Było ciężko, ale sama książka jest naprawdę piękna.


'Rozpierała ją energia, wszędzie było jej pełno. I pewnie przez to ciągle wpadała w tarapaty. Ale z drugiej strony wychodziła z nich bez szkody. Wszyscy w rodzinie byliśmy przekonani, ze jest w czepku urodzona i że wykaraska się z każdego kłopotu.'

#62 'Dziewczyna z tatuażem na lędźwiach' Amy Schumer

#62 'Dziewczyna z tatuażem na lędźwiach' Amy Schumer



Jedna z książek, na którą zdecydowałam się w ciemno. Otrzymałam i czytałam wcześniej jedną książkę wydaną przez Wydawnictwo Kobiece, która też była nietypową biografią (chodzi mi o 'Lab Girl'), więc uznałam, że ta będzie równie dobra. Czy tak się stało?


'Czyż to nie smutne? Jeżdżę po kraju dwanaście lat i ani razu nie poznałam mężczyzny po przedstawieniu, nie zabrałam go do siebie ani nawet się z nim nie całowałam. Nic.'

#38 'Lab girl' Hope Jahren

#38 'Lab girl' Hope Jahren


Powiem szczerze, że dość sceptycznie podeszłam do tej pozycji. Nie czytam na co dzień biografii, więc nie wiedziałam czego się spodziewać. Co więcej, myślałam, że trafię na niezbyt ciekawą historię. Moje zdziwienie po lekturze było więc ogromne!


'Moje laboratorium jest dla mnie jak kościół, ponieważ to ty decyduję, w co wierzę. Kiedy wchodzę, aparatura rozbrzmiewa hymnem powitalnym.'

Copyright © Aga Zaczytana , Blogger