Pokazywanie postów oznaczonych etykietą romans. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą romans. Pokaż wszystkie posty
#563 'Zliczyć cuda' Nicholas Sparks

#563 'Zliczyć cuda' Nicholas Sparks

 

Wbrew pozorom lubię od czasu do czasu sięgnąć po coś innego niż kryminał, thriller czy horror. Tym razem mój wybór padł na najnowszą powieść Nicholasa Sparksa. Czy było warto?

'Mam wrażenie, że zamiast po prostu żyć, odkładasz to na później. A nawet się cofasz. Bo chyba nigdy nie miałeś domu, prawda? Czy życie w drodze jeszcze cię nie zmęczyło?'

Tanner Hughes jest wojskowym, który po śmierci babci, która go wychowała postanawia odnaleźć swojego ojca. Trafia do niewielkiego miasteczka, w którym w wyniku zbiegu okoliczności poznaje Kaitlyn Cooper. Para wpada sobie w oko, jednak każde z nich ma inną wizję rodzącej się znajomości. Gdzieś obok stoi też staruszek Jasper, przyjaciel rodziny, a szczególnie syna kobiety. Jaki będzie finał tych znajomości? I co los postawił na drodze naszych bohaterów?

Historia opowiedziana jest z perspektywy zarówno Tannera i Kaitlyn, jak i Jaspera. Dzięki temu poznajemy historię każdej z postaci, a także ich spojrzenie na świat i wiele sytuacji, w których się znajdują. 

Nie wiem sama czy wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia albo przeznaczenie, jednak tego typu historie dają nadzieję osobom, które miłości jeszcze w życiu nie doświadczyły. Czyta się lekko i przyjemnie, a niejednokrotnie na twarzy podczas lektury pojawia się uśmiech. I tak jest zawsze przy książkach autora. Więc czego chcieć więcej?

'Podobam mu się, pomyślała znowu i jeszcze przez długi czas nie mogła zasnąć.'

W kategorii lekkich romansów, Nicholas Sparks jest niezaprzeczalnym królem. Lubię od czasu do czasu sięgać po jego książki, bo sprawiają, że odpoczywam od krwawej literatury i jednocześnie dobrze się bawię z uśmiechem na twarzy. Ta historia była naprawdę dobra, momentami wręcz rozczulająca, ale i angażująca. Przeplatające się wątki i bohaterowie sprawiły, że można się było z nimi zżyć i im kibicować. Zdecydowanie polecam, zaliczam tę lekturę do przyjemnych i wartych uwagi!

'Jak dawno temu zapomniała, że życie to nie tylko odpowiedzialność, ale i samo życie? Kiedy, jak określiła to Casey, straciła umiejętność cieszenia się nim?

OCENA: 8/10

za książkę dziękuję Wydawnictwu:

~A.

#440 'Nic nie rani tak jak miłość' Paige Toon

#440 'Nic nie rani tak jak miłość' Paige Toon

 

Potrzebowałam książki innej niż kryminał czy thriller. Po prostu musiałam zrobić sobie krótką przerwę i padło na ten tytuł. Czy było warto?

'Matka zawsze powtarzała mi, żebym ufała przeczuciom. Tylko że to nie jest łatwe, gdy przeczucia łamią ci serce.'

Wren zdaje sobie sprawę, że jej narzeczony kocha inną kobietę. Ich związek się kończy,a  dziewczyna postanawia odpocząć od dotychczasowego życia. Wyjeżdża do ojca i jej nowej żony na farmę, gdzie spotyka tajemniczego Andersa. Czy wakacyjne zauroczenie przekształci się w coś więcej czy wręcz przeciwnie?

Zarówno Anders jak i Wren są dorosłymi ludźmi. Mają za sobą swoją przeszłość i w lepszy lub gorszy sposób próbują sobie z nią poradzić. Wiele zabiegów autorki kierowało czytelnikiem w jeden konkretny moment - ta para będzie razem. Ale czy na pewno?

Historia porusza kilka problemów. Jak czuje się kobieta, która zostaje przed ślubem porzucona dla innej? Z pewnością musi na nowo ułożyć i przewartościować swoje życie. Ale czy dobrym pomysłem jest nowy obiekt zainteresowań? Zawsze to jakieś oderwanie od przytłoczenia, ale czy rozwiązanie? Wren i Anders mają się ku sobie od samego początku, ale każde z nich jest na takim etapie swojego życia, że nie powinni rozpoczynać nowego związku. Jednak pewnych rzeczy nie da się zaplanować, a ich historia jest czasami bardzo wzruszająca.

'Jestem dziś twardsza niż dawniej nie dlatego, że wciąż walczę, ale dlatego, że tego nie robię. W ten właśnie sposób radzę sobie z trudnościami i upewniam się, że niektóre sprawy nie będą mnie raniły tak mocno jak kiedyś.'

To była naprawdę dobra książka na czas, w którym chce się odpocząć od cięższych treści. Wyciszyła mnie i sprawiła, że z powrotem mam ochotę na coś mocniejszego. A sama historia? Z pewnością jest to coś dla fanów Nicholasa Sparksa. Z pozoru lekka, ale momentami wyciskająca łzy z oczu. Podobała mi się, dlatego polecam jak też potrzebujecie czegoś lekkiego. Warto!

'Jestem niewystarczająca. Czy to się kiedykolwiek zmieni? Czy kiedykolwiek będę dla kogoś idealną partią?'

OCENA: 7/10

za książkę dziękuję Wydawnictwu:

~A.

#360 'Jutro będziesz mój' Samantha Young

#360 'Jutro będziesz mój' Samantha Young

 

Czytam wszystkie książki autorki i to w ogóle jedyne romanse, po które sięgam. Nic więc dziwnego, że postanowiłam sięgnąć po pierwszy tom nowej serii. Czy było warto?

'Nawet dla najwspanialszego seksu nie warto tkwić przy facecie, przez którego czujesz, jakbyś nic nie znaczyła.'

Robyn przyjeżdża do ekskluzywnego pałacu w Ardnoch, aby po wielu latach spotkać się ze swoim ojcem. Mac zostawił córkę, gdy ta była nastolatką, ale teraz dziewczyna chce odnowić zerwane więzi. W posiadłości poznaje tajemniczego, byłego gwiazdora Hollywood, który jednocześnie jest jej właścicielem. Trafia także w sam środek działań tajemniczego stalkera. Jak rozwiąże się ta historia? Czy dziewczyna odnajdzie spokój na każdej płaszczyźnie swojego życia?

Główna bohaterka chce zmienić swoje życie, dlatego rzuca wszystko i wybiera się w podróż do innego kraju. Chce na nowo poznać swojego ojca, którego w dzieciństwie bardzo kochała. Książka zatem nie kręci się wyłącznie wokół gorącego romansu. Otrzymujemy również historię rodzinną oraz po jakimś czasie kryminalną. Było to dla mnie spore zaskoczenie, ponieważ nastawiłam się na lekką i niezobowiązującą lekturę, która okazała się być jednocześnie wartościową i wciągającą pozycją.

'Trzeba znaleźć się w tym miejscu, żeby zrozumieć jego magię.'

Historia inna niż poprzednie. Oprócz samego romansu i scen łóżkowych mamy też swego rodzaju zagadkę kryminalną w tle. I właśnie to wyróżnia ją na tle innych. Fani autorki z pewnością się nie zawiodą. Ale jeśli ktoś zastanawia się czy po romans warto sięgnąć, to właśnie ten tytuł może przemawiać za tym, ze warto!

'Niektórym mogłoby się to wydawać szalone, ale czasami spokój jest wart każdej ceny.'

OCENA: 8/10

za książkę dziękuję Wydawnictwu:

~A.

#345 ' Jedno życzenie' Nicholas Sparks

#345 ' Jedno życzenie' Nicholas Sparks

 

Lubię książki Nicholasa Sparksa, bo zawsze mją w sobie dużo ciepła i nadziei. Historie niejednokrotnie są wzruszające i ściskające za serce. Czy w tym przypadku było podobnie?

'Mimo to czasami przypominał jej kogoś, kogo znała dawno, dawno temu i kto kiedyś był dla niej całym światem.'

Maggie pierwszy i jedyny raz prawdziwie zakochała się jako nastolatka, w najtrudniejszym okresie swojego życia. Teraz, w obliczu śmiertelnej choroby po raz pierwszy opowiada swoją historię młodemu pracownikowi galerii, której jest właścicielką. Czy dzięki temu ostatnie chwile jej życia w końcu będą spokojne?

Historia prowadzona jest w dwóch oknach czasowych, zarówno w narracji pierwszo- i trzecioosobowej. Cofamy się w czasie do wydarzeń, w których główna bohaterka była nastolatką oraz towarzyszymy jej w teraźniejszości, kiedy jest już dorosłą kobietą. Autor niesamowicie gra na emocjach czytelnika dzięki dokładnym opisom i szczerym dialogom. Nie ma tutaj zaskakujących zwrotów akcji albo napięcia, ale nie o to chodzi w tego typu literaturze. Otrzymujemy dawkę ciepłej i porywającej historii, idealnej na odprężenie i miłe spędzenie czasu.

'A koniec końców, czy nie to właśnie jest najważniejsze? Żeby w pełni cię poznał i pokochał ktoś, kogo sam wybierzesz?'

Płakałam nie raz, bardzo wzruszyła mnie ta historia. I chociaż była przewidywalna, po dotarciu do finału nie mogłam zebrać myśli. Piękna i przejmująca historia pierwszej miłości, która pozostała w sercu bohaterki do samego końca. Autor po raz kolejny wiedział, w którym miejscu ścisnąć za serce, aby czytelnik wypuścił niejedną łzę. Polecam każdemu!

'W tamtej chwili byłam gotowa uwierzyć, że oprócz nas nie ma na świecie nikogo, i pragnęłam powiedzieć mu, jak wiele dla mnie znaczy.'

OCENA: 9/10

za książkę dziękuję Wydawnictwu:

~A.

#343 'Za zielonymi drzwiami' Kamila Majewska

#343 'Za zielonymi drzwiami' Kamila Majewska

 

Otrzymałam propozycję zapoznania się z powyższą książką i zdecydowałam się na lekturę, bo wydawała się lekka i przyjemna. Czy faktycznie taka się okazała?

'Wiedziałam, że czym innym jest przegrać, a czym innym w ogóle nie wziąć udziału w rywalizacji. Tchórzostwo!'

Ania, korporacyjna pracoholiczka otrzymuje spadek po swoim szefie, który wymaga od niej podjęcia decyzji: przejęcie ważnego stanowiska i udziałów w firmie albo odziedziczenie tajemniczego gospodarstwa. Decyzja z pozoru wydaje się oczywista, jednak kobiet nie ma jej podjąć pod wpływem chwili, a po trzech miesiącach. Jakiego wyboru dokona?

W dzisiejszych czasach każdy goni za karierą, nie myśląc o swoim życiu na starość. Nikt nie zastanawia się czy ma wokół siebie ludzi, na których będzie mógł polegać, kiedy praca przestanie być najważniejsza. Anna jest właśnie taką osobą, jej marzeniem było zajęcie ważnego stanowiska w firmie, w której pracuje. Nie zwraca uwagi na ilość godzin, które spędza w pracy.

Po poznaniu warunków testamentu kobieta postanawia sprawdzić, jak wygląda gospodarstwo, które mogłaby odziedziczyć. Jednocześnie poznaje Piotrka, który mieszka i pracuje na miejscu. Jak potoczy się ich historia? I jaką decyzję podejmie Ania?

Historia jest schematyczna i nie ma w niej nic zaskakującego. Nie jest to minusem, bo zazwyczaj sięgając po typową literaturę obyczajową czy romans, wiemy czego się spodziewać. Tutaj jest tak samo, jednak czyta się szybko i przyjemnie. Czego chcieć więcej?

'Ale czy nie tym było właśnie życie w wielkim mieście? Ciągłym biegiem i wykorzystywaniem każdej sekundy do cna?'

Bardzo lekka i przyjemna lektura. Nie ma w niej nic odkrywczego, ale w zasadzie nie tego oczekujemy po lekkich romansach z wątkiem obyczajowym w tle. Jeśli chcecie sięgnąć po książkę, która nie wymaga myślenia i jest czystą rozrywką to ta pozycja spełnia te oczekiwania.

'Nie zaprzątaj sobie głowy tym, co może się wydarzyć, nie analizuj i nie próbuj planować. Przecież nie da się wszystkiego przewidzieć. Życie jest pełne niespodzianek!'

OCENA: 6/10

za książkę dziękuję Wydawnictwu:

~A.

#327 'To, co najcenniejsze' Samantha Young

#327 'To, co najcenniejsze' Samantha Young

 

Jeśli chodzi o romanse, to książki Samanthy Young są jedynymi z gatunku, po które sięgam. Wiem, że się nie zawiodę i jednocześnie nie zniesaczę tak, jak w przypadku mocniejszych romansów czy erotyków. Czy w przypadku tego tytułu było podobnie?

'Nawet kiedy w końcu odpuszczałam, tak naprawdę nigdy nie robiłam tego do końca, bo to coś wracało wiele miesięcy później, żeby mnie denerwować tak dla zabawy.'

Emery postanawia otworzyć księgarnio-kawiarnię w Hartwell. Jej nieśmiałość przez wiele lat nie pozwala jej jednak na stworzenie trwałej przyjaźni, o poszukiwaniu miłości nie wspominając. Powoli jednak otwiera się na Jack'a, który raz za razem zawodzi jej zaufanie. Czy parze uda się stworzyć wspólną przyszłość?

Autorka przybliża nam historię miłosną kolejnej z par, zamieszkujących nadmorskie miasteczko. Część postaci jest już dobrze znana fanom serii. Ja przeczytałam tylko poprzedni tom, jednak miło było wrócić w znajome okolice. Pomimo iż każdorazowo w zasadzie wiemy, że miłość i wspólna przyszłość jest pisana bohaterom to tak naprawdę nie do końca mamy pewność, że ich drogi ostatecznie się zejdą. Tak było w przypadku Emery i Jack'a. Trzymałam za nich kciuki jednocześnie wiedząc, że ich historie nie są łatwe. Jak sobie poradzą z wszelkimi trudnościami? Przekonajcie się sami!

'Ludzie zaczynali traktować cię inaczej, kiedy okazywało się, że jesteś warta miliardy dolarów.'

Historia podobała mi się chyba najbardziej ze wszystkich, które dotychczas przeczytałam. Opierała się bardziej na przemyśleniach i emocjach bohaterów, a mniej na scenach łóżkowych, co uważam za ogromny plus. Porcja świetnej i momentami wzruszającej rozrywki. Szczerze polecam!

'Krępowałam się w obecności dorosłych, ale nigdy przy dzieciach. Ich niewinność i szczerość przedzierały się przez otaczający mnie mur nieśmiałości. Przy dzieciach zawsze wiadomo, na czym się stoi. Nigdy nie musiałam się domyślać ani zastanawiać, czy uważają mnie za męczącą albo uciążliwą.'

OCENA: 9/10

za książkę dziękuję Wydawnictwu:

~A.

#306 'Wiele hałasu o ciebie' Samantha Young

#306 'Wiele hałasu o ciebie' Samantha Young

 

Lubię książki autorki, ale zawsze były to typowe romanse, a nie komedie romantyczne. Zdecydowałam się przeczytać, ale nie do końca wiedziałam czego się spodziewać i przede wszystkim, czy mi się spodoba. Co się okazało ostatecznie?

'W rozpaczliwej nadziei, że może wreszcie kogoś znalazłam, zdecydowanie za bardzo otworzyłam się przed facetem, którego w życiu nie widziałam na oczy.'

Evie nie dostaje długo wyczekiwanego awansu, rzuca pracę i na miesiąc przeprowadza się do angielskiej wioski Alnster. Postanawia tymczasowo wynająć i poprowadzić niewielką księgarnię. Jedzie tam z postanowieniem: 'zero facetów'. Chce skupić się na sobie i przemyśleć wiele spraw. Nie jest to jednak takie łatwe, ponieważ na miejscu poznaje przystojnego Roane'a. Zakochuje się zarówno w miasteczku, jego mieszkańcach jak i pociągającym mężczyźnie. Jakie będą konsekwencje wakacyjnego wyjazdu?

Autorka po raz kolejny wprowadza nas w świat, który wydawać by się mogło, dla bohaterów skończy się w oczywisty sposób. Jak to w romansach bywa, mamy kobietę i mężczyznę, którzy zbiegiem przypadków trafiają na siebie i zakochują się w sobie. Niby banał, jednak autorka potrafi opowiedzieć historię w taki sposób, że naprawdę chce się ją poznawać.

'Myśli wirowały mi w głowie, kiedy zastanawiałam się, co zrobić ze swoim życiem. Jak to się stało, że skończyłam w tym miejscu, bez żadnych perspektyw?'

Wciągająca i śmieszna, a momentami wzruszająca opowieść, od której nie sposób się oderwać. Wszelkie obawy, że mi się nie spodoba odfrunęły wraz z pierwszymi rozdziałami. Fani autorki z pewnością się nie zawiodą. Jeśli ktoś szuka lekkiej książki na kończące się letnie dni to również polecam!

'Zamrugałam oczami, oślepiona jaskrawym niebem, i przez chwilę miałam wrażenie, że wpadłam pod samochód, zginęłam i trafiłam do nieba. Patrzył na mnie najprzystojniejszy mężczyzna, jakiego w życiu widziałam.'

OCENA: 8/10

za książkę dziękuję Wydawnictwu:

~A.

#303 'Zanim Cię zobaczę' Emily Houghton

#303 'Zanim Cię zobaczę' Emily Houghton

 

Lubię od czasu do czasu sięgać po lekkie romanse. W czasie letnim wydają się jeszcze bardziej właściwe ze względu na upały i brak chęci do wszystkiego. Czy ta książka okazała się warta uwagi?

'Tylko sen dawał jej ukojenie. Był jedynym miejscem, w którym nie czuła bólu, i jedynym, do którego mogła uciec.'

Alfie podczas wypadku samochodowego stracił nogę, od kilku tygodni przebywa w szpitalu. Alice w wyniku pożaru w biurze doznała poparzenia prawie połowy ciała, trafia na ten sam oddział, na którym leży okaleczony chłopak. Dziewczyna nie odzywa się w ogóle od czasu wypadku, nie chce się nikomu pokazywać. Czy bohaterom uda się znaleźć wspólny język? Czy bycie sąsiadami na oddziale wystarczy, aby się zaprzyjaźnić?

Bardzo mądra historia o tym, że wygląd w ogóle nie jest ważny. O tym, że do przyjaźni czy miłości wystarczą słowa. Główni bohaterowie przez cały czas pobytu w szpitalu ani razu się nie widzieli. Nie przeszkodziło im to w tym, aby się zaprzyjaźnić. Prowadzili nocne rozmowy, w dzień się wspierali. Byli dla siebie najlepszym, czym człowiek może być dla drugiego człowieka - przyjacielem. Czy ta znajomość przerodzi się w coś więcej? Czy do miłości wystarczy poznanie drugiego człowieka, ale nie zobaczenie go?

'Przekonał się już, że w ciągu jednej chwili człowiek może utracić całą swoją dumę, jak gdyby jego przetrwanie w mgnieniu oka zaczęło zależeć wyłącznie od grupy obcych ludzi.'

Autorka w przepiękny sposób pokazuje każdemu, że wygląd nie jest nikomu do niczego potrzebny. Liczy się wnętrze i to na nim powinniśmy budować wszelkie relacje. Prawda dość oczywista, jednak przez bardzo wielu zapominana i spychana na margines. Jesteście ciekawi jak rozwinie się znajomość Alice i Alfiego? Zachęcam do lektury, naprawdę warto!

'Możesz zacząć wszędzie albo nigdzie. Wszystko zależy od ciebie.'

OCENA: 8/10

za książkę dziękuję Wydawnictwu:

~A.

#268 'Twoja wina' Samantha Young

#268 'Twoja wina' Samantha Young

 

Nie jest tajemnicą, że w zasadzie nie jestem fanką romansów, ale te od Samanthy Young biorę w ciemno. Czy najnowsza powieść okazała się warta uwagi?

'Każdy nosi w sobie ból, o którym nikomu nie mówi.'

Ona, dziewczyna nazwana przez system Jane Doe. Trafiła do rodziny zastępczej wierząc, że zostanie tam już do osiągnięcia dorosłości. On, starszy brat dziewczynki, która postanowiła zaraz po przeprowadzce zaprzyjaźnić się z Jane. Dziewczynki były nierozłączne, a Lorna chciała nową przyjaciółkę mieć tylko dla siebie. Stało się jednak inaczej i przeznaczenie połączyło Jane i Jamiego. Nie widzieli poza sobą świata, wierzyli, że to miłość aż po grób. Co więc się stało, że z najbliższych sobie osób na całym świecie stali się wrogami?

Romanse mają to do siebie, że są tworzone według pewnego schematu. Mimo iż oczywiste jest, że główni bohaterowie w większości przypadków będą za sobą, ciąg wydarzeń nie pozwala się oderwać od lektury. Dokładnie tak było w tym przypadku, pochłonęłam książkę jednym tchem. Autorka w świetny sposób przedstawiła wydarzenia z perspektywy dwóch głównych bohaterów. Dzięki temu wiemy, co siedzi w ich głowach i jak pewne wydarzenia wpływają na podejmowane decyzje. Czy prawdą jest, że miłość przezwycięży wszystkie przeszkody? Nawet nienawiść?

'Mogłaby mi oddać wszystkie swoje troski i zmartwienia. Wchłonąłbym je, żeby już nigdy nie musiała się tak czuć. Dawałbym jej szczęście w chwilach, w których zapomniałaby, czym ono jest.'

Wciągająca i pełna tajemnic historia, którą można pochłonąć za jednym tchem. Polecam każdemu, kto lubi lekkie romanse z nieoczywistą historią w tle. Fani autorki z pewnością będą zadowoleni, a każdej osobie, która jeszcze nie miała okazji jej poznać, polecam! Nie pożałujecie!

'Czasami wolałabym, żeby moje szczęście nie zależało od tego, co do mnie czują inni ludzie. Czy życie nie byłoby prostsze, gdyby nie rządziła nami potrzeba bycia kochanymi, potrzebnymi?'

OCENA: 7/10

za książkę dziękuję Wydawnictwu:

~A.

#264 'Powrót' Nicholas Sparks

#264 'Powrót' Nicholas Sparks

 

Od dawna czytam romanse spod pióra Nicholasa Sparksa. Mój gust czytelniczy trochę ewoluował, ale sentyment pozostał. Czy nowa historia mi się podobała?

'Życie ciągle daje nam możliwość obrania nowej drogi, na której będziemy sie rozwijać i zmieniać. Kiedy patrzymy wstecz, ledwie poznajemy samych siebie.'

Trevor wraca do miasteczka, w którym spędzał wakacje w domu swojego dziadka. Starszy mężczyzna zmarł, a Trevor chwilowo postanawia zamieszkać w jego domu. Na jego drodze stają dwie kobiety: Natalie, zastępca szeryfa oraz Callie, nastolatka mijająca codziennie dom dziadka mężczyzny. Obie są skryte i trzymają głęboko skrywane tajemnice. Czy mężczyzna odnajdzie miłość i pomoże nastolatce rozwikłać dręczące ją problemy?

Typowa historia miłosna, jednak książki autora zawsze mają w sobie to coś. Nie tylko jesteśmy świadkami tego, jak główny bohater poznaje i zakochuje się w pięknej i tajemniczej kobiecie. Każde z  nich ma swoją przeszłość, swoje tajemnice i przyzwyczajenia, z którymi musi zmagać się na co dzień. Co z tego wyniknie? Czy historia w swoim zwyczaju będzie miała happy end?

'No bo czy można całkowicie odzyskać zdrowie umysłowe i emocjonalne? Życie to droga pełna meandrów i wiraży, na różnych etapach zmieniają się nasze nadzieje i marzenia.'

Fani autora z pewnością będą zafascynowani powieścią. Pojawia się w niej nie tylko wątek miłosny. Odbudowywane zostają więzy rodzinne. Bohaterowie uczą się, że niejednokrotnie to oni powinni siebie stawiać na pierwszym miejscu. Każdy powinien dbać o swoją przyszłość, jednocześnie żyjąc w zgodzie z przeszłością.

'Z biegiem lat stopniowo doszedłem do przekonania, że rodzina jest jak twój cień w słoneczne dni, zawsze obecna, tuż za tobą, towarzyszy ci duchem bez względu na to, gdzie jesteś i co robisz. Zawsze przy tobie.'

OCENA: 7/10

za książkę dziękuję Wydawnictwu:

~A.

#219 'Cofnąć czas' Samantha Young

#219 'Cofnąć czas' Samantha Young


Tradycyjnie już, jak potrzebuję lżejszej książki to romanse od Samanthy Young są niezawodne. Świetnie spędzam przy nich czas, a jednocześnie nie wymagają ode mnie głębszych przemyśleń. Czy w przypadku tego tytułu było podobnie?


'Wiózł mnie starym, rozklekotanym samochodem przez ulice Edynburga, a ja słuchając nieuważnie jego gadaniny, czułam się tak, jakby los postawił przede mną dwie filiżanki, a ja nierozważnie napiłam się z tej niewłaściwej.'

#212 'Żyj szybko, kochaj głęboko' Samantha Young

#212 'Żyj szybko, kochaj głęboko' Samantha Young


Nie jest niczym nowym, że romanse autorki są dla mnie odskocznią od innego typu literatury. To lekkie i wciągające historie o miłości, które warto poznać. Czy z tym tytułem było podobnie?


'Pragnęłam stamtąd wyjść. Znaleźć się jak najdalej od niego, ale gdy przecisnął się obok swoich zaciekawionych przyjaciół i ruszył w moją stronę, poczułam się, jakbym była przyklejona do podłogi, i kiedy stanął przede mną, policzki płonęły mi z emocji.'

#207 'Zapomnieć o przeszłości' Samantha Young

#207 'Zapomnieć o przeszłości' Samantha Young


Jeśli chodzi o romanse to w tym temacie ufam wyłącznie książkom Samanthy Young. Lubię od czasu do czasu sięgać po historie jej autorstwa. Czy w tym przypadku wybór był trafiony?


'(...) uważaj, czego pragniesz, bo może się to spełnić. Nie przyszło mu do głowy, że mogę być spanikowana, uznał, że staram się robić wrażenie tajemniczej.'

#202 'To, czego o mnie nie wiesz' Samantha Young

#202 'To, czego o mnie nie wiesz' Samantha Young


Lubię od czasu do czasu sięgnąć po dobry i wciągający romans. W przypadku książek Samanthy Young, które czytałam nie zawiodłam się jeszcze. Czy tym razem było tak samo?


'Zapomniałam też, że życie rządzi się swoimi prawami. Nie można w nieskończoność iść beztrosko przed siebie. Pewnego dnia coś się wydarza i trafiasz z powrotem w dawne miejsce. Życie takie jest.'

#199 'Nigdy nie jest za daleko' Danuta Noszczyńska

#199 'Nigdy nie jest za daleko' Danuta Noszczyńska


W ostatnim czasie coraz rzadziej, jednak lubię sięgać po książki obyczajowe z romansem w tle. Potrzebowałam czegoś lekkiego, dlatego zdecydowałam się na ten tytuł. Czy otrzymałam to, co chciałam?


'Od zawsze całą sobą chciałam każdemu udowadniać, że pieniądze są tylko środkiem, nie celem, a nie każdy cel można zrealizować dzięki bogactwu.'

#190 'Rozmerdane święta' Agnieszka Olejnik

#190 'Rozmerdane święta' Agnieszka Olejnik


Grudzień kończę ostatnią wybraną pozycją świąteczną. Ze względu na wątek zwierzęcy, zostawiłam ją na sam koniec. Czy okazała się warta uwagi, a wybór okazał się trafny?


'Samotne życie jest takie jałowe... Człowiek jedynie trwa niczym roślina, odlicza dni, chodzi do pracy i wraca do domu, nie ma żadnego celu. Bo przecież jedyne, co się w życiu liczy, to drugi człowiek, miłość, rodzina.'
#182 'Jeszcze jedno marzenie' Magdalena Zeist

#182 'Jeszcze jedno marzenie' Magdalena Zeist


Magdę obserwuję na instagramie, więc ciekawa byłam jej debiutanckiej książki. Sam opis oczywiście również mnie zachęcił, więc nie pozostało mi nic innego jak sięgnąć po ten tytuł. Czy było warto?


'(...) siedzę przy jego szpitalnym łóżku, trzymając go za rękę. Jednocześnie modlę się, by było nam dane przeżyć kolejne lata w szczęściu i zdrowiu. Zwłaszcza w zdrowiu, bo gdy ono dopisuje, to wszystko jest możliwe.'

#150 'Z dala od świateł' Samantha Young

#150 'Z dala od świateł' Samantha Young


Czytałam jakiś czas temu poprzednią książkę autorki i już wtedy wiedziałam, że tytuł nie okaże się ostatnim, po który sięgnęłam. Długo nie musiałam czekać i tak oto jestem po lekturze najnowszej powieści. Czy okazała się godna uwagi?


'Chociaż z rezygnacją uznałam, że życie starło mnie na proch, to świadomość, że jestem jednym z taktów melodii tego miasta, dodawała mi otuchy.'

#116 'Ostrożnie z miłością' Samantha Young

#116 'Ostrożnie z miłością' Samantha Young


Nazwisko autorki było mi znane jednak na tym koniec. Nie czytałam poprzednich książek, więc nie miałam porównania. Nie wiedziałam też czy to coś dla mnie czy wręcz przeciwnie. Jakie było moje zaskoczenie, kiedy okazało się, że to świetna pozycja!


'- Czyli uważasz się za lepszego ode mnie, ponieważ nie dbasz o wygląd?
- Nie powiedziałem, że nie dbam o wygląd. Dbam. Świadczą o tym choćby tatuaże. Nie dbam natomiast o to, co inni sądzą o moim wyglądzie.'

#29 'Dance Sing Love. Miłosny układ' Layla Wheldon

#29 'Dance Sing Love. Miłosny układ' Layla Wheldon


Kiedy kilka miesięcy temu napisała do mnie autorka z pytaniem czy nie chciałabym zostać ambasadorką jej książki, od razu się zgodziłam Po pierwsze dlatego, że uważam to za spore wyróżnienie, a po drugie dlatego, że na co dzień nie czytam romansów i byłam po prostu ciekawa. Ponadto, nie czytałam nigdy książki, której motywem przewodnim był taniec, więc sporo przemawiało za tym, że historia mi się spodoba.


'Balet rozwijał zmysł równowagi, uczył panowania nad własnym ciałem, wpajał dyscyplinę i chęć dążenia do perfekcji.'

Copyright © Aga Zaczytana , Blogger