#80 'Podróże po ludzkim ciele' Gavin Francis





 TYTUŁ: Podróże po ludzkim ciele
 AUTOR: Gavin Francis
 TŁUMACZENIE: Maciej Studencki
 WYDAWNICTWO:  Bukowy las
 LICZBA STRON: 288










Postanowiłam sięgnąć po książkę inną niż dotychczas. Czasem warto spróbować, a ja chciałam sprawdzić czy tego typu literatura przypadnie mi do gustu. Jakie są moje wrażenia?


'Medycyna jest nie tylko podróżą przez anatomię i historie poszczególnych pacjentów: to również odkrywanie coraz to nowych możliwości, jakie stwarza samo życie; to przygoda w samej istocie człowieka i człowieczeństwa.'


Gavin Francis jest brytyjskim lekarzem. Postanowił napisać książkę, w której pomiędzy informacje na temat ludzkiego ciała wplata historie swoich pacjentów.



'To zrozumiałe, że epilepsję traktowano jako 'świętą' - gdy pierwszy raz zobaczyłem, jak epileptyk osuwa się na podłogę, doświadcza konwulsji, a potem zapada w sen, miałem wrażenie, że obserwuję proces opętania, katharsis i wreszcie uświęcenia.'


Autor podzielił książkę na partie ciała takie jak: mózg, głowa, klatka piersiowa, kończyny górne, jama brzuszna i kończyny dolne. Każda partia składa się z kilku podrozdziałów, w których lekarz przytacza nam informacje zarówno historyczne jak i medyczne na tematy związane z konkretną partią ciała.


'Kiedy myślę o płucach, do głowy przychodzą mi skojarzenia z lekkością, zwinnością i witalnością. Płuca dotknięte schorzeniem tracą ową lekkość i stają się balastem, który ciągnie nas ku mogile.'


Książka przedstawiona została w ciekawy, interesujący sposób. Nie nudziła mnie właśnie ze względu na to, że nie zawierała wyłącznie suchych faktów. Przypadki medyczne wzięte z życia wciągały mnie najbardziej, ale przy okazji dowiedziałam się wielu interesujących rzeczy. Pomiędzy samym tekstem znajdziemy także różnego typu zdjęcia czy ilustracje, które urozmaicają czytane informacje.


'Od starożytności do współczesnych czasów wojna dostarczała mnóstwa rannych, na których lekarz mógł uczyć się zawodu, a wszak w medycynie, podobnie jak w innych dziedzinach, praktyka czyni mistrza.'


Nie musicie być fanami medycyny, aby sięgnąć po tę pozycję. Napisana została w sposób, który przypadnie do gustu każdemu. Ponadto jest to ciekawe urozmaicenie pomiędzy książkami, po które zazwyczaj sięgam. Warto było ją przeczytać!


'Podcinanie nadgarstków stanowi taką demonstrację, ponieważ to tu sprawdza się tętno, a więc miejsce to jest symbolem życia.'


OCENA:  7/10

Za książkę dziękuję Wydawnictwu:

~A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)

Copyright © Aga Zaczytana , Blogger