#527 'Ci, którzy zostali' Hanna Greń

 

Od dłuższego już czasu książka leżała na stosiku do przeczytania, a jednak zawsze sięgałam po inny tytuł. W końcu i ten nabrał mocy urzędowej i zapoznałam się z historią. Czy było warto?

'Przede wszystkim należało zweryfikować informacje o okolicznościach zaginięcia dziewczynki.'

W niewyjaśnionych okolicznościach ginie nastoletnia dziewczynka. Nadkomisarz Oskar Superson próbuje za wszelką cenę ją odnaleźć, jednak nie tylko zaginięcie ma na tapecie. W międzyczasie dochodzi do wypadku motocyklistów i morderstwa młodej dziewczyny. Czy te sprawy są ze sobą powiązane? Czy policjantowi uda się je rozwiązać zanim dla nastolatki będzie już za późno?

Gangsterskie porachunki nigdy nie były na czele moich zainteresowań, dlatego nie wiedziałam czego spodziewać się po tej historii. I być może za długo z nią zwlekałam. Zupełnie niepotrzebnie! Akcja okazała się być naprawdę wciągająca, a liczba wątków, które ostatecznie połączyły się w jedną całość była dokładnie w punkt. I może czasami dialogi pomiędzy bohaterami wydawały mi się infantylne, ale w niczym to nie przeszkadzało, bo książkę czyta się naprawdę szybko.

'Zawsze to jakiś sukces, a być może nadarzy się jeszcze kiedyś okazja do bardziej dotkliwej zemsty. Młyny Boże też ponoć mielą powoli. Po prostu należało uzbroić się w cierpliwość.'

Może nie była to najlepsza książka autorki, którą czytałam, ale podobała mi się. Była zdecydowanie inna od poprzednich, miała klimat bardziej gangsterski niż zagadkowy. A to coś nowego, musiałam się przyzwyczaić do tej zmiany stylu podczas lektury. Jeśli zatem jesteście zainteresowani jak w takiej roli wypadła autorka to zachęcam, ja jestem na tak!

'Doszedł do wniosku, że jest już za stary do tej roboty. Ale złożył sobie przysięgę, dotrwa więc do końca. To będzie ostatni raz, później zajmie się czymś spokojniejszym. O ile będzie jakieś później...'

OCENA: 7/10

za książkę dziękuję Wydawnictwu:

 ~A.