#225 'Echo z otchłani' Remigiusz Mróz


Mam taki problem z seriami, że jak zacznę to po kolejny tom już nie mogę sięgnąć, nawet jeśli historia mnie intryguje. Jak już się zdecyduję, to żałuję, że nie zrobiłam tego wcześniej. Czy tak było też w tym przypadku?


'Na Ziemi nie było już żadnej cywilizowanej społeczności. Ludzkość żyła teraz jedynie pod powierzchnią planety.'


Po wydarzeniach opisanych w 'Chórze zapomnianych głosów' statek ISS Kennedy wraca na Ziemię. Planeta nie jest jednak tym, co pozostawili Håkon i jego załoga. Pozostałe okręty oczekują na znak, że mogą bezpiecznie lądować. Czy im się to uda? Czy życie na Ziemi nadal istnieje? Jak poradzą sobie bohaterowie w świecie, którego kompletnie nie znają? Nie spodziewali się przecież takiego rozwoju wydarzeń...

Książka jest z gatunku tych, po które właściwie nie sięgam. Jednak ta historia przyciągnęła mnie do siebie na tyle, że postanowiłam sięgnąć po kontynuację. Z początku miałam trudności z wgryzieniem się z powrotem w fabułę, ale później było już tylko lepiej. Chociaż nie do końca, bo pojawiały się momenty, przy których musiałam się porządnie skupić. Zawiłość pewnych wątków moze wprawić niektórych w ból głowy.

Autor daje nam wizję świata, w którym życie toczy się w zupełnie inny sposób, niż teraz. Z jednej strony nowoczesne statki pozwalają na podróże w kosmosie, a z drugiej życie na Ziemi stoi pod znakiem zapytania. Czy zdecydowałabym się na podróż, w jaką wybrał się Håkon? Po zastanowieniu, chyba nie. Nie miałabym w sobie tyle odwagi, aby pozostawić wszystko i obudzić się po kilkuset letniej przerwie. Nawet kosztem zaludnienia zupełnie innej planety.


'Kiedyś ktoś mądrzejszy od niego powiedział mu, że zaginanie czasoprzestrzeni - choć wykonalne - jest niczym innym jak oszustwem. Coś w tym było.'


Pozycja obowiązkowa dla osób, które przeczytały pierwszy tom. Warto poznać dalsze losy bohaterów i sprawdzić, jak skończyła się cała historia. Ja jestem usatysfakcjonowana, pomimo kilku momentów, gdzie miałam trudności ze skupieniem i nadążeniem za fabułą. Mimo wszystko daję szansę temu gatunkowi. Jeśli znacie książki z podobną tematyką, zostawcie mi koniecznie tytuły w komentarzach!


'Nigdy jako gatunek nie potrafiliśmy znaleźć właściwego balansu. I teraz mamy to, co widzisz.'


OCENA: 7/10

Za książkę dziękuję Wydawnictwu:

~A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)

Copyright © Aga Zaczytana , Blogger