#72 'Córka pedofila' Ewa Pirce





TYTUŁ: Córka pedofila
AUTOR: Ewa Pirce
TŁUMACZENIE: -
WYDAWNICTWO: Wieża Czarnoksiężnika
LICZBA STRON: 320










Kontrowersyjny tytuł i okładka sprawiły, że zainteresowałam się tą pozycją. Liczyłam na mocną lekturę, jednak moje oczekiwania nie do końca zostały spełnione. Jak wpłynęła na mnie ta historia?


'Ktoś, kto kocha, nie niszczy. A ktoś, kto niszczy, nigdy nie kochał.'


Lexi jest samotną i zamkniętą w sobie nastolatką. Dziewczyna nie jest typową uczennicą liceum, jej ojciec od najmłodszych lat znęca się nad nią i ją molestuje. Te wydarzenia sprawiły, że Alexia izoluje się od rówieśników, nie ma obok siebie nikogo, kto byłby dla niej wsparciem. Pewnego dnia w szkole zaczepia ją chłopak, który w okamgnieniu staje się jej najlepszym przyjacielem. Lexi na swojej drodze spotyka też Jamesa, w którym zakochuje się do granic możliwości. Szczęście jednak nie może trwać wiecznie...

Decydując się na tę pozycję liczyłam na lekturę pełną emocji. Faktycznie, było ich trochę na początku, jednak na tym koniec. Autorka przekleństwami chciała przedstawić charakter głównej bohaterki, jednak dla mnie to za mało. Dialogi pomiędzy bohaterami momentami były banalne, niepasujące do charakterów Lexi czy Jamesa.

Nie wiem jak zachowuje się człowiek, który przeżył tyle co Alexia. Wydaje mi się natomiast, że są to tak ogromne dziury w psychice, że samo spotkanie z chłopakiem nie wystarczy, aby wszystko inne zniknęło. W jednej chwili dziewczyna jest skatowana do nieprzytomności, a w drugiej zapomina o wszystkim, co ją spotkało. Jakoś mi to nie pasowało, przez co cała historia wydała mi się mocno naciągana.


'Bać powinniśmy się jedynie ludzi, bo to oni stanowią przyczynę wszelkiego zła, od nich wszystko się zaczyna i oni potrafią zniszczyć, zabić i pozbawić drugiego człowieka siebie. To ludzie są największymi potworami żyjącymi na Ziemi i chyba tak już pozostanie.'


Nie jestem w stanie wprost określić czy polecam tę książkę czy nie. Jeśli zainteresował was tak jak mnie tytuł lub okładka to warto przekonać się jak ta historia na was wpłynie. Być może zrobi na was większe wrażenie, moich oczekiwań niestety nie spełniła w całości.


'Cierpienie, jakim byłam napiętnowana, wymagało odwagi, bym mogła przejść przez życie, by budzić się i w nie brnąć, mimo niepowodzeń. Ale ja nie byłam odważna, nie byłam silna i nie umiałam walczyć.'


OCENA:  6/10

Za książkę dziękuję Wydawnictwu:
~A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)

Copyright © Aga Zaczytana , Blogger