UNBOXING #5 urodzinowy
W środku znalazłam 'Światło, które utraciliśmy'. Nie ukrywam, że obawiałam się odrobinę, że znajdę książkę, którą mimo wszystko już mam w domu, ale udało się! I to jeszcze pozycja, którą miałam na liście i którą naprawdę chciałam przeczytać!
Oprócz książki w środku była też zakładka (a tych nigdy za wiele), żółte kartki samoprzylepne i takie małe z misiami do zaznaczania fragmentów/cytatów w książce. No i ten śmieszny niebieski przedmiot, który montuje się na kciuk i książka ma się nie zamykać podczas czytania, ale nie wiem czy będę akurat z tego korzystać :)
Ogółem jestem zadowolona. Znalazłam to, co chciałam i mam kolejne dwie pozycje, które powiększyły zaległości, ale jednocześnie są takimi, których jestem ciekawa i chcę je przeczytać! :)
~A.