!TOP 3! #7 Harry Potter FILM

Przyznam szczerze, że nie miałam pomysłu na wrześniowe zestawienie, padło więc na moje ulubione filmy Pottera, bo z tym jest mi najłatwiej. Robiłam już ranking książek [TUTAJ], czas więc na ekranizacje. Przejdźmy zatem do szczegółów!

#3 Harry Potter i Czara Ognia

Uwelbiam Turniej Trójmagiczny. Moją ulubioną sceną jest przedstawienie uczniów Beauxbatons i Durmstrangu. Wszystko, co wyobrażałam sobie podczas lektury zostało w świetny sposób zwizualizowane. Wiadomo, że każda ekranizacja ma wady i każdy z nich ma także wiele uciętych scen. Nie oceniam jednak w tych kategoriach. Dla mnie filmy to uzupełnienie książek, które są niezastąpione!

#2 Harry Potter i Książę Półkrwi

Krok po kroku tajemnice Voldemorta się ujawniają. Poznajemy jego morczne dzieciństwo i czasy, kiedy był uczniem Hogwartu. Moja ulubiona scena? Nie ma chyba takiej jednej. Zarówno film jak i książka są mroczniejsze, a tym samym dorosłym widzom może podobać się zdecydowanie bardziej niż pierwsze części.

#1 Harry Potter i Insygnia Śmierci

Z ręką na sercu mogę przyznać, że ta część jest moim faworytem jeśli chodzi o ekranizację przygód młodego czarodzieja. A właściwie filmy. Moją ulubioną sceną jest Minerwa McGonagall, która za pomocą czaru daje 'życie' marmurowym posągom z zamku i z uśmiechem na twarzy oznajmia, że zawsze chciała to zrobić. Cała walka między dobrem, a złem jest fenomenalna i uwielbiam do niej wracać.

Macie swój ulubiony film? A może jest ich kilka? Dajcie znać!

PS. Czy jestem monotematyczna? Nie potrafię nic poradzić na to, że jestem uzależniona od Harrego. Jeśli jednak komuś jest już za dużo lub chciałby zobaczyć jakieś inne, szczególne zestawienie to jestem otwarta na propozycje!

~A.