#35 'Rewizja' Remigiusz Mróz
Nie od dziś wiadomo, że jestem fanką Chyłki i Zordona. Jeśli miałam co do tego jakiś cień wątpliwości to lektura trzeciego tomu rozwiała je wszystkie i utwierdziła mnie w przekonaniu, że aktualnie jest to moja ulubiona seria.
' - Szefie - przerwała mu. - Wzięłam sprawę tego ciawaresa?
- Że co proszę?
- Tego dziabucha.
- Na litość boską, Chyłka...
- Mam na myśli tego Roma.'
W tragicznych i niewyjaśnionych okolicznościach ginie kobieta i dziecko - żona i córka Roma. Sytuacja jest o tyle dziwna, że ofiary mają ogromną polisę na życie. Ubezpieczyciel nie chce jej wypłacić poszkodowanemu, gdyż jest on oskarżony o morderstwo swojej rodziny. Sprawa wydaje się z góry przegrana, jednak nie dla Joanny Chyłki.
Po raz kolejny jesteśmy w centrum dowodzenia Chyłki. Pomimo wydarzeń z poprzedniej części pani adwokat w dalszym ciągu stara się trzymać pion. Chociaż to może za dużo powiedziane, bo Joanna ma zdecydoawny problem z alkoholem...
'Joanna także czuła, że jest dokadnie tam, gdzie chce być. Z żalem pomyślała o czekającej ją przyszłości, ale miała świadomość, że jest zbyt późno, by cokolwiek zmienić.'
Świetne poczucie humoru i dialogi głównych bohaterów. Remigiusz Mróz w idealny sposób wykreował postać Joanny Chyłki, którą ja osobiście naprawdę lubię. I chociaż nie podzielam jej poglądu na świat i sposobu na życie to wiem, że nie znamy jeszcze całej jej historii i mam nadzieję, że każda kolejna część uchyli nam rąbka tajemnicy.
Polecam zdecydowanie. Powtarzam się, ale wiem, że tak będzie też w przypadku każdej następnej części, bo nie jestem w stanie znaleźć nic, co mogłby mnie do niej zniechęcić.
'Jeśli masz ciągoty autodestrukcyjne, skontaktuj się z Chyłką.'
OCENA 10/10
~A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)