#602 'Para idealna' Ruth Ware

 

Bardzo nierówne są moje relacje z książkami autorki, ale nie mam powodu, aby kategorycznie przestać po nie sięgać. Jak było w tym przypadku?

'Ponieważ prawda była taka, i wszyscy o tym wiedzieliśmy, że każdy był tutaj, bo chciał, bo musiał, albo dlatego, ze jego partner potrzebował lub musiał. Każda z tych par miała kogoś, kto miał nadzieję, że bardzo skorzysta na tej szansie, i nikt nie mógł sobie pozwolić na to, by ją odrzucić.' 

Lyla za namową swojego partnera Nico zgadza się na wzięcie udziału w nowym reality show. Para wraz z czterema innymi zostaje przetransportowana na tajemniczą wyspę. Po pierwszym zadaniu nadciąga burza, która niszczy wszystko wokół. Uczestnicy muszą sobie poradzić do momentu, aż nadpłynie jakiś ratunek. Ale kiedy to nastąpi? I czy w ogóle?

Programy typu reality show są bardzo popularne. Nic więc dziwnego, że Nico, który jest młodym aspirującym aktorem chce wziąć w takim udział, aby zyskać na popularności. Namawia do tego swoją partnerkę, ponieważ na tym polega ten konkretny program - mają wziąć w nim udział pary. Po dotarciu na wyspę nic nie jest jednak takie, jak się każdemu wydawało. A burza i idące za nią zniszczenia, brakująca woda i jedzenie tylko dolewają oliwy do ognia. Czy uczestnikom uda się przetrwać?

Książkę czyta się z ogromnym zainteresowaniem, a także napięciem. Wydarzenia w czasie rzeczywistym są przeplatane nadawanymi przez radio komunikatami z prośbą o ratunek. Czy już samo to nie wydaje się być niepokojące? Do samego końca nie wiemy czy i komu uda się przetrwać. Osobiście polubiłam kilka bohaterek i bardzo im kibicowałam. Jednak nie taki był zamysł produkcji, nie o przetrwanie na bezludnej wyspie chodziło. Co poszło nie tak? 

'I teraz byłam sama na maleńkiej wyspie, tysiące kilometrów od domu, zastanawiając się, w co ja się w ogóle wpakowałam. Chyba wkrótce miałam się o tym przekonać.' 

Poprzednie książki autorki w większości raczej średnio mi się podobały. Dlatego też do tej podchodziłam bez jakichkolwiek oczekiwań. I bardzo pozytywnie się zaskoczyłam! Nie był to może thriller najwyższych lotów, ale dobrze się bawiłam podczas lektury i naprawdę mnie wciągnął. Zadanie więc wykonane. Historia okazała się być naprawdę ciekawa, a bohaterowie w większości tacy, których można polubić i im kibicować. Szczególnie bohaterki. Ten tytuł jest w zdecydowanej topce jeśli chodzi o książki autorki. Także polecam serdecznie, nie zawiedziecie się!

''Mieć nadzieję na najlepszy scenariusz... przygotować się na najgorszy'. Pytanie tylko... jak bardzo źle może się to potoczyć? I zaczynałam się bać, że odpowiedź może brzmieć: bardzo.' 

OCENA: 8/10

za książkę dziękuję Wydawnictwu:


~A. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)

Copyright © Aga Zaczytana , Blogger