#536 'Zjawa' Graham Masterton

Jak tylko zobaczyłam okładkę tej książki wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Tym bardziej, że odrobinę już poznałam twórczość autora i miałam swoje oczekiwania. Czy było warto?

'To, jak wyglądali ludzie, wcale się nie liczyło, jeżeli w rzeczywistości byli kimś innym.'

Pewnego zimowego wieczora dochodzi do tragedii. Pod pięcioletnią dziewczynką załamuje się lód i umiera. Pozostawia pogrążone w rozpaczy dwie siostry oraz rodziców. Z każdym kolejnym dniem i rokiem dochodzi jednak do niewyjaśnionych zdarzeń, a rodzinie wydaje się, że widzieli małą Peggy. Czy to możliwe?

Co się dzieje z człowiekiem po śmierci? Każdy wierzy w coś innego, co nie znaczy, że mniej ważnego. W tym przypadku mała Peggy postanowiła po śmierci chronić swoje siostry. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że umarła dziewczynka w brutalny sposób kończy życie każdego, kto nawet krzywo spojrzy na którąś z sióstr. I one stają się tego świadome. Tylko jak się uwolnić spod ochronnego parasola?

Historia w założeniu powinna być mroczna i niespokojna dla czytelnika. Samo pojawianie się zjawy i jej działania powinny nas wystraszyć. Dla mnie jednak całość okazała się być rozwleczona i nie znalazłam ani jednego momentu, w którym poczułabym chociaż dreszcz strachu.

'Opuszczając jakieś pomieszczenie, ludzie pozostawiają w nim rezonans, wir poruszonych molekuł, coś w rodzaju echa. Ktoś stąd niedawno wyszedł; miała też wrażenie, że stało się coś jeszcze.'

Czytałam już dwie książki autora i naprawdę momentami mnie przerażały. A w tej czegoś mi zabrakło. Tytułowa zjawa nie była ta straszna, jak na to liczyłam, a sama książka niesamowicie mi się dłużyła i czytałam ją bardzo długo. Sama historia była interesująca, ale to jednak za mało w przypadku literatury grozy. Nie odradzam, ale też nie zachęcam. Przekonajcie się sami.

'To jest coś gorszego od zwyczajnej straty dziecka. Mam wrażenie, że po śmierci Peggy coś wprowadziło się i zamieszkało razem z nami w tym domu.'

OCENA: 6/10

za książkę dziękuję Wydawnictwu:

~A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)

Copyright © Aga Zaczytana , Blogger