#451 'Diabelski krąg' Przemysław Borkowski
Przemysław Borkowski to kolejny autor, po którego książki sięgam bez zastanowienia. Podobają mi się historie, które tworzy i czytam je z zapartym tchem. Czy tym razem też tak było?
'Sytuacja była patowa. Człowiek i zwierzę zastygli uwięzieni w tej chwili, która tak nieoczekiwanie ich ze sobą skonfrontowała.'
Gabriela Seredyńska pojawia się na pogrzebie dawno niewidzianego ojca w swojej rodzinnej miejscowości. Planuje po ceremonii szybko sprzedać dom i wrócić do Warszawy. Nagle jednak spostrzega w ogrodzie coś, co może wyglądać jak stary grób. Kto został tam pochowany i dlaczego? Instynkt prokuratorski nie pozwala kobiecie zostawić tej sprawy i szybko okazuje się, że kobieta musi zostać w miejscowości dłużej, niż chciała. Czy uda jej się rozwiązać zagadkę tajemniczej mogiły?
Historia tym razem toczy się wokół Gabrieli i historii jej rodziny. Poznajemy kobietę od innej strony. Wracamy z nią do przeszłości, od której chce się ona oderwać raz na zawsze. Nie jest to jednak możliwe, ponieważ gdzieś za przysłowiowym rogiem wyczuwa sprawę, którą ktoś powinien rozwiązać. Problem polega jednak na tym, że sama nie może się tym zająć, a miejscowy prokurator uważa, że nic się nie stało i sprawy nie ma. Wiele zbiegów okoliczności prowadzi Gabrielę krok po kroku do rozwiązania, które zaskakuje nawet nią samą.
'Gdy twój rodzic umiera, ty jesteś następny w kolejce. Następny w kolejce do grobu.'
Mam mieszane uczucia, bo i sama seria moim zdaniem jest bardzo nierówna. Pierwsza i trzecia część były fenomenalne, a dwie pozostałe w porównaniu do nich mocno średnie. Co natomiast tyczy się tego tomu, był na pewno spokojniejszy od poprzednich. Akcja toczyła się wokół Gabrieli Seredyńskiej i to ona grała tutaj główne skrzypce. A właściwie jej przeszłość z ojcem na czele. Historia pomieszana, jednak ostatecznie wszystko płynnie łączy się w jedną całość, a rozwiązanie tylko pozornie jest oczywiste. Będę na pewno czytała kolejne tomy, jednak podejdę do nich z mniejszymi oczekiwaniami.
'Jest prokuratorem, pewną siebie, dobrze sprawdzającą się w tym zawodzie kobietą, mającą na swoim koncie rozwiązanie kilku trudnych, nieoczywistych spraw. Nie jest zaś już dziewczynką mieszkającą w domu nad jeziorem, której rodzice na przemian kłócą się i traktują z zimną obojętnością, co burzy jej i ta już wątłe poczucie bezpieczeństwa.'
OCENA: 7/10
za książkę dziękuję Wydawnictwu:
~A.