#348 'Córka mordercy' Jenny Blackhurst

 

Jenny Blackhurst jest jedną z moich ulubionych autorek, które piszą thrillery. Dotychczas jeszcze się nie zawiodłam, pomimo faktu, że jedne historie są lepsze, a inne trochę gorsze. Jak było w tym przypadku?

'Wielu ludzi traktuje poszukiwania zaginionych ludzi, zaginionych dzieci, jak życiową misję. Pod tym względem nie jestem wyjątkowa. Różnię się od nich tylko tym, że mężczyzną, którego próbuję zmusić do wyznania, jest Patric Bowen, okrutny morderca dzieci. Mój ojciec.'

Kathryn każdego miesiąca chodzi odwiedzić swojego ojca w więzieniu. Za każdym razem pyta go, gdzie pochował ciało zamordowanej przed piętnastu laty dziewczynki, która była jej przyjaciółką. Za każdym razem odpowiada jej cisza. Co się stało, kiedy kobieta miała pięć lat? Co doprowadziło do tragedii i sprawiło, że jej ojciec z kochającego mężczyzny stał się mordercą?

Jak musi się czuć kobieta, która żyje ze świadomością, że całe jej życie zakończyło się w momencie, kiedy miała pięć lat? Dla takiej dziewczynki wiele rzeczy może być niezrozumiałych, jednak wszystko odciska swoje piętno na dorosłym życiu. Gdy więc kobieta dowiaduje się, że w rocznicę śmierci swojej przyjaciółki z dzieciństwa w tym samym miejscu ginie kolejna dziewczynka, nie zastanawia się i jedzie na miejsce. Czy podejmuje słuszną decyzję? Czy powinna rozgrzebywać na nowo rany z przeszłości?

Historia prowadzona jest z kilku perspektyw, jednak to doświadczenia głównej bohaterki wydają się być najważniejsze. Przez całość płynie się lekko i przyjemnie, nie ma momentów zaskoczenia, a samo napięcie pojawia się dopiero na końcu. I chociaż byłam pewna, że udało mi się odgadnąć zakończenie, okazało się, że byłam w błędzie.

'Smutny fakt jest taki, że dzieci ciągle giną, ta mała znajdzie się pewnie za kilka godzin w domu koleżanki, nieświadoma zamieszania, jakie wywołała.'

Miałam spore oczekiwania względem tego tytułu i niestety nie wszystkie zostały spełnione. Czytało się szybko, jednak zabrakło tego czegoś, co pozwoliłoby na zachowanie tej książki w pamięci na dłużej. Z pewnością jest dobra, ale czytałam już lepsze tej autorki. Niemniej polecam, warto poznać historię tytułowej córki mordercy.

'Nad wioską unosi się odór strachu - mają nadzieję, że dziewczynka nadal żyje, lecz boją się, że jest martwa.'

OCENA: 7/10

za książkę dziękuję Wydawnictwu:

~A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)

Copyright © Aga Zaczytana , Blogger