#333 'Kto je porwał?' Cara Hunter
Z każdym kolejnym tomem utwierdzam się w przekonaniu, że jestem coraz większą fanką tej serii. Jeszcze się nie zawiodłam i mam nadzieję, że tak pozostanie do końca. Czy w tym przypadku również tak było?
'Tak czy owak, przekonał się na własnej skórze, że lepiej się nie spieszyć. Wtedy właśnie człowiek popełnia błędy i wszystko idzie nie tak.'
Na przedmieściach Oksfordu znaleziona zostaje nastolatka, która jak się okazuje uciekła porywaczowi. Opowiada swoją historię i wszyscy są przekonani, że miała ogromne szczęście. Po krótkim czasie kolejna nastolatka znika. Czy porywaczem jest ta sama osoba? Czy dziewczyna będzie miała równie dużo szczęścia, co jej poprzedniczka?
Porwanie to jeden z najgorszych koszmarów. W większości przypadków ofiara zdana jest sama na siebie i nie ma pojęcia, czy uda jej się ujść z życiem. Pozornie szczęśliwy może okazać się fakt ucieczki, jednak blizn na psychice i wspomnień nikt nie wymaże, prawda? Czasami okazują się one gorsze niż blizny na ciele, które z czasem stają się niewidoczne.
Historia tradycyjnie już przedstawiona z wielu perspektyw i w różnych formach. Napięcie jest dawkowane i w momencie, kiedy wydaje nam się, że złapaliśmy już winnego za rękę, on się nam wymyka i ostatecznie okazuje się kimś zupełnie innym. Zakończenie ogromnie mnie zaskoczyło, nie przewidziałam takiego finału.
'Nikt nigdy się nie pojawia, prawda? Nie wtedy, kiedy to ma znaczenia. Nie wtedy, kiedy człowiek naprawdę potrzebuje pomocy.'
Autorka trzyma poziom, a nawet powiedziałabym, że im dalszy tom, tym jest lepiej. Wciągnęłam się od samego początku i wręcz nie mogłam się oderwać. Napięcie było stopniowe, co jest dla mnie ogromną zaletą całości. Mamy nowych bohaterów, ale też tych znanych z poprzednich tomów. Jestem zdecydowanie na tak! Polecam!
'Zgadzam się z nim, ale patologiczna głupota części kryminalistów już nieraz okazywała się naszym zbawieniem i tym razem również może się tak zdarzyć.'
OCENA: 9/10
~A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)