#247 'Jaskółki z Czarnobyla' Morgan Audic

 

Zachęcona pozytywnymi opiniami, zdecydowałam się na ten tytuł. Były osoby (jak na przykład Anita z kanału Book Reviews by Anita), które określały tę książkę mianem najlepszego kryminału tego roku, więc tym bardziej się zdecydowałam! Czy faktycznie tak było?

'Jesteśmy na totalnym odludziu. Kto miałby się kręcić w pobliżu najbardziej radioaktywnej sceny zbrodni na świecie?'

Podczas jednej z wycieczek po Prypeci odnalezione zostają zwłoki mężczyzny. Miejsce jest dość niecodziennie, bo kto popełnia przestępstwo w miejscu, gdzie trzydzieści lat temu miał miejsce wybuch elektrowni atomowej? Śledztwo prowadzą dwie odrębne osoby. Czy uda im się odnaleźć mordercę?

Historia jest bardzo nietypowa, nieczęsto sięgam po książki związane z Czarnobylem. Często natomiast sięgam po kryminały, więc wydawało mi się to dobre połączenie. Zagadkę kryminalną próbuje rozwiązać Aleksander Rybałko, który został wynajęty w tym celu przez ojca ofiary oraz Josif Melnyk, policjant z pobliskiego komisariatu. Ich dochodzenie do prawdy przeplata się ze sobą, mimo iż mężczyźni działają niezależnie od siebie. Czy dojdą do tych samych wniosków? I przede wszystkim, czy uda im się rozwiązać sprawę?

Całość została przedstawiona w stosunkowo przystępny dla czytelnika sposób. Znajdziemy wiele opisów samego Czarnobyla i wspomnień katastrofy sprzed trzydziestu lat. Wstyd przyznać, ale znam wyłącznie ogólne fakty w tym temacie, więc ciężko było mi stwierdzić podczas lektury co faktycznie miało miejsce w historii, a co było wyłącznie fikcją literacką.

'Zbliżająca się śmierć zmusza człowieka do przedefiniowania priorytetów.'

Sama zagadka na plus, jednak dojście do jej rozwiązania bardzo mi się dłużyło. Nie mogłam momentami przebrnąć przez rozwlekającą się fabułę i musiałam odłożyć książkę na bok. W ogólnym rozrachunku nie było źle, ale nie było też tak dobrze jak się spodziewałam po wszystkich zachętach. Nie polecam i nie zniechęcam, zdecydujcie sami.

'Zabić człowieka to jedno, ale zdemolowanie go w taki sposób było głęboko nieludzkie. Notował w pamięci każdy dostrzeżony szczegół i chował do kieszeni odbitki.'

 OCENA: 6/10

za książkę dziękuję Wydawnictwu:


~A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)

Copyright © Aga Zaczytana , Blogger