#99 'Bogini niewiary. Ateiści, którzy klęczą i się modlą' Tarryn Fisher


Lubię książki Tarryn Fisher, ponieważ są nietypowe. Przyjemnie się je czyta, a sama tematyka jest interesująca i wciągająca. Właśnie dlatego zdecydowałam się sięgnąć po najnowszą powieść. Czy spełniła moje oczekiwania?


'Ile czasu trwała nasza rozmowa? Pięć minut? Dziesięć? A jednak od wczoraj wspomniałam nieznajomego już cztery razy.'


Yara jest kobietą, która nie spędza w jednym miejscu zbyt wiele czasu. Przeprowadza się z miejsca na miejsce, a niezmienny pozostaje jedynie fakt, że wszędzie podejmuje pracę barmanki. W każdym miejscu, które zamieszkuje ma przyjaciół, na których zawsze może liczyć. Jest jednak coś, czego nie chce i przed czym ucieka. Miłość.

David jest artystą. Pewnego dnia znajduje się w barze, w którym wyciąga drzazgę z palca pewnej barmanki. Tą barmanką jest Yara. Mężczyzna od razu stwierdza, że jest ona kobietą jego życia, a ich spotkania skończą się przed ołtarzem. Co na to Yara? Czy w końcu zostanie w jednym miejscu na dłużej, nie łamiąc serca mężczyźnie, który chce spędzić z nią resztę życia?


'Widziałam go tylko raz, jak płacił. Zdziwiłam się, że nie zostawił mi swojego numeru telefonu. Nie poznałam też jego imienia. Był tylko facetem w czapce, który chciał się ze mną ożenić.'


Historia opowiadana jest z perspektywy dwóch głównych bohaterów, podzielona na kilka części. Poznajemy dzięki temu ich myśli i łatwiej jest nam się z nimi w pewien sposób utożsamić. Ponadto znamy ich spojrzenie na świat, relacje międzyludzkie i uczucia jakimi darzą siebie nawzajem.


'Może twoim zdaniem prosta opowieść kryjąca się za twoimi butami nie jest warta opowiedzenia, jednak to najprostsze rzeczy mówią najwięcej o naszej skomplikowanej naturze.'


Autorka pokazała nam spojrzenie na miłość dwóch różnych osób. Mężczyzna, który chce założyć rodzinę z kobietą, którą kocha całym sercem. Kobieta, która boi się miłości i zaangażowania; która w momencie stworzenia bliższej relacji po prostu ucieka. Czy dwa tak skrajne spojrzenia na uczucie mogą stworzyć spójną całość? Przekonacie się jak tylko sięgniecie po historię Yary i Davida.


'Cóż, jesteś piękna Yaro. Mogłabyś być umazana w gównie i maszerować ulicą, mucząc jak krowa, a ludzie i tak uważaliby cię za piękną.'


Jeśli lubicie twórczość autorki to książka z pewnością przypadnie wam do gustu. Jeśli nie znacie poprzednich pozycji to tym bardziej zachęcam. Historia jest przyjemna w odbiorze i warta uwagi. Polecam!


'Moim narkotykiem stało się podróżowanie. Upajałam się rozpoczynaniem wszystkiego od nowa. Każde z nas ma swój narkotyk. Możemy zamieniać jeden na drugi, ale wszyscy ludzie są od czegoś uzależnieni.'


OCENA:  9/10

Za książkę dziękuję:
~A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)

Copyright © Aga Zaczytana , Blogger