#96 'Alyssa i czary' A. G. Howard


Lubicie fantastykę? Ja bardzo. Jeśli jeszcze nawiązuje tematycznie do książki, którą znam z dzieciństwa, jaką jest Alicja w Krainie Czarów to już w ogóle stała się pozycją obowiązkową. Czy po lekturze mam takie samo zdanie na jej temat?


'Jednak mój dziedziczny obłęd ma przynajmniej jedną dobrą stronę. Bez urojeń mogłabym nigdy nie odnaleźć w sobie artystycznego powołania.'


Alyssa jest potomkinią rodu Alicji Liddell znanej z powieści Alicja w Krainie Czarów. Nastolatka ma z tego tytułu wiele nieprzyjemności, szczególnie w szkole. Ponadto jej matka całe jej dzieciństwo spędza w zakładzie psychiatrycznym... Słyszy głosy pochodzące od roślin i owadów. Nic więc dziwnego, że Alyssa czuje się przytłoczona tym, że również słyszy te rozmowy...


'Wcześnie zrozumiałam, że nie mogę mieć zwyczajnego kota ani psa. Nie chodzi o to, że zwierzęta do mnie przemawiają; na mojej częstotliwości nadają jedynie owady i rośliny.'


Okazuje się, że nad rodziną głównej bohaterki ciąży klątwa. Aby ją zdjąć, dziewczyna musi udać się do znienawidzonej Krainy Czarów. Sprawy jednak nie są tak proste, jak mogłoby się wydawać, a wizerunek świata z opowieści diametralnie różni się od tego, który Alyssa ujrzała po przejściu przez króliczą norę... Czy dziewczynie uda się zdjąć ciążącą nad rodziną klątwę i wrócić do świata ludzi? Czy uda jej się sprowadzić do domu matkę?


'Możesz uzdrowić swoją rodzinę. Użyj tego klucza i przynieś twoje skarby do mojego świata. Napraw błędy Alicji i zdejmij klątwę. Nie ustawaj, póki mnie nie odszukasz.'


Zarówno świat jak i postaci zostały wykreowane fenomenalnie. Mieszkańcy Krainy Czarów, których znamy z opowieści dla dzieci mają zupełnie inne odzwierciedlenie w czytanej powieści. Podczas lektury zastanawiałam się, który świat jest prawdziwy i który bardziej pasuje do opowiadanej przez małą Alicję historii.

Podobało mi się, że cała historia nie była odzwierciedleniem znanej wszystkim powieści. Jest to odrębna opowieść z nawiązaniem do tej, którą każdy zna. I to nawiązanie zostało przedstawione w kolorowy i ciekawy pomysł. Całość ogromnie wciąga, nie jest przesadzona.


'- Uważasz mnie za wariatkę, tak?
- Rozejrzałaś się wokoło? Jeżeli jesteś wariatką, to ja mam takiego samego świra jak ty.'


Zastanawiacie się czy sięgnąć po tę książkę? Dziś jest jej premiera, więc zachęcam! Lubicie fantastykę, a Alicję w Krainie Czarów znacie z dzieciństwa? Tym bardziej musicie poznać historię Alyssy i sprawdzić, jak świat znany z dziecięcych opowieści się zmienił i wpłynął na kolejne pokolenia małej Alicji Liddell!


'Dlaczego po wszystkich tych latach, gdy marzyłam o ciszy, teraz wydaję się czuć bardziej swojsko pośród hałasu i zamętu?'


OCENA:  9/10

Za książkę dziękuję Wydawnictwu:
~A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)

Copyright © Aga Zaczytana , Blogger