#88 'Przepaść' Michelle Paver

Temat gór i wspinaczki nie jest mi szczególnie bliski, ponieważ to kompletnie nie mój świat. Nie zmienia to jednak faktu, że lubię poznawać tego typu historie. Ta książka także mnie nie zawiodła.

'Jaki mógłby być problem - chrypi - na najbardziej niebezpiecznej górze na świecie? Znasz Himalaje, co? Wspinałeś się już tutaj?'

Kanczendzonga jest drugim co do wysokości szczytem Himalajów. Pięciu Anglików postanawia po 29 latach od nieudanej próby poprzedniej wyprawy zdobyć szczyt świętej góry. Dlaczego świętej? Krąży wokół niej wiele historii, a zdobycie szczytu owiane jest tajemnicą.

Doktor Pearce wraz z bratem i trojgiem towarzyszy wyruszają z Dardżylingu w stronę swojej drogi na szczyt. Ich bohaterami jest dwójka alpinistów z poprzedniej wyprawy, która jako jedyna przeżyła: Charles Tennant i Edmund Lyell. Ich wyprawa przeszła do historii za sprawą książki napisanej przez drugiego z nich oraz ze względu na fakt, że schodząc z góry postanowili znieść ciała swoich towarzyszy, którzy zginęli pod lawiną. Ale czy na pewno wszystkich?

'Czy te przesądy mają nas ścigać nawet w czasie samej wspinaczki? Chyba widzi, że ulegając tym wierzeniom - temu strachowi przed górą - ryzykujemy, że się nimi zarazimy?'

W książce poznajemy historię alpinistów, których celem jest szczęśliwe zdobycie szczytu góry, która w tamtym czasie nie została jeszcze przez nikogo zdobyta. Jest to ich celem i starają się zrobić wszystko, aby ten cel osiągnąć.

Dla mnie jest to sprawa niepojęta. Nie rozumiem dlaczego ludzie są w stanie zaryzykować własne życie tylko po to, aby stanąć na szczycie góry. Dlaczego zmagają się z chorobą wysokościową, ogromnymi mrozami i niedogodnościami. Zostawiają swoje rodziny i jadą na wspinaczkę. Na samej górze czeka ich ogromna ilość śniegu, niejedna przepaść... Często alpiniści wracają z odmrożeniami, które kończą się amputacją. Po co to wszystko? A jednak są ludzie, którzy traktują to jako hobby i zdobycie szczytu staje się spełnieniem ich marzeń.

'Właśnie dlatego tu przyjechałem. Nie po to, żeby uciec przed zamieszaniem w domu, ale właśnie z powodu tego widoku. Zawsze chodziło o to i tylko o to.'

Historia jest ciekawa i wciągająca. Czyta się ją lekko, ale z ogromnym zainteresowaniem. Momentami miałam ciarki. Czytając czułam mróz, jaki towarzyszył bohaterom. Czy udało im się zdobyć górę i bezpiecznie wrócić do domu? Tego dowiecie się sięgając po tę świetną pozycję!

'Wszyscy myślimy o grobach na wzgórzu i o tym, co lawina może zrobić z człowiekiem. Góra wysłała nam ostrzeżenie: 'To właśnie zrobiłam z waszymi poprzednikami'.'

OCENA:  9/10

Za książkę dziękuję Wydawnictwu:

~A.