#53 'Papierowe miasta' John Green
Jakiś czas temu widziałam zwiastun filmu. Jak zwykle postanowiłam w pierwszej kolejności przeczytać książkę, a dopiero później wybrać się do kina. Takim oto sposobem filmu w kinie nie grają już od dawna, a książkę dopiero przeczytałam. Jednak nic straconego, nadrobię i zobaczę, bo po lekturze wiem, że ekranizacja z pewnością mnie zainteresuje.
'Margo zawsze kochała tajemnice. W obliczu wydarzeń, które nastąpiły potem, nigdy nie opuszczała mnie myśl, że być może kochała je tak bardzo, że sama stała się tajemnicą.'
Quentin i Margo przyjaźnili się jako dzieci. Mieszkają naprzeciwko siebie, więc było to oczywiste. W szkole każde z nich poszło w swoją stronę, jednak pewnego wieczoru ich drogi na powrót się skrzyżowały. Margo weszła przez okno do pokoju Q i postawiła go przed faktem dokonanym: tej nocy będzie jej szoferem, a ona ma do wykonania kilka misji po tym jak dowiedziała się, że jej chłopak zdradza ją z najlepszą przyjaciółką. Zakochany w dziewczynie Quentin zgodził się bez wahania.
' - Z bliska wszystko jest brzydsze - odparła Margo.
- Nie ty - wypaliłem, nim zdążyłem się zastanowić, co mówię.'
Na drugi dzień dziewczyna znika. Jest znana ze swoich ucieczek i pozostawiania w związku z tym nieoczywistych wskazówek, których nikt nie jest w stanie odszyfrować. W tej sytuacji Quentin ze swoimi przyjaciółmi postanawiają podążać w ślad za dziewczyną.
Na pozór prosta fabuła - wciąga. Jesteśmy świadkami siły przyjaźni i poświęcenia w jej imię. Osiemnastoletni bohaterowie odkrywają siebie i swoje charaktery, jednocześnie nie tracąc więzi z najlepszymi przyjaciółmi. Są na swój wiek dojrzali i mają swoje priorytety. Jednocześnie nie tracą poczucia humoru, dzięki czemu nie raz podczas czytania wymiany zdań pomiędzy Quentinem i jego przyjaciółmi, na mojej twarzy pojawił się uśmiech.
'Zapragnąłem jej powiedzieć, że dla mnie przyjemnością nie było planowanie, działanie czy odchodzenie; przyjemnością było patrzenie, jak struny naszego życia krzyżują się i rozchodzą, a potem znów się do siebie zbliżają - ale zabrzmiałoby to zbyt banalnie, a poza tym Margo już wstawała.'
Cała historia krąży wokół poszukiwania Margo. Podobała mi się, bo do samego końca nie wiedziałam czy Quentinowi uda się wpaść na trop Margo i wraz z przyjaciółmi dotrą do niej na czas. Nie zdradzę wam zakończenia., jednak książkę warto przeczytać.
'Niby jak mamy szukać kogoś, kto oznajmia, że nie pozwoli się znaleźć i kto zawsze zostawia za sobą prowadzące donikąd wskazówki? To niemożliwe!'
Polecam, jeśli lubicie młodzieżówki i chcecie poznać historię przed zobaczeniem filmu. Nie ma tutaj zaskakujących zwrotów akcji, jednak nie oznacza to, że historia jest słaba. Autor przedstawił przemyślenia głównych bohaterów i ich rozterki. Podejmowane decyzje i ich wpływ na dalsze życie. Oraz fakt, że nie wszystko i nie każdy jest tak kolorowy jak sobie wyobrażamy. Często świat naszej wyobraźni jest zupełnie inny niż te same osoby i rzeczy w rzeczywistości.
'Tak trudno jest odejść - dopóki się nie odejdzie. A wówczas to najłatwiejsza rzecz pod słońcem.'
OCENA: 8/10
~A.