#637 'Wschód słońca w dniu dożynek' Suzanne Collins
Uwielbiam Igrzyska Śmierci, więc oczywiste było sięgnięcie po najnowszą powieść z tego uniwersum. Czy było warto?
'Bo dożynki i tak się odbędą, niezależnie od tego, w co wierzę. To równie pewne jak to, że jutro wzejdzie słońce.'
Z okazji drugiego Ćwierćwiecza Poskromienia każdy Dystrykt musi wylosować dwukrotnie większą ilość trybutów. Tym samym na arenie już wkrótce do walki o przeżycie znajdzie się czterdzieści osiem dzieci w różnym wieku i z różnymi umiejętnościami. Głównym bohaterem jest Haymitch Abernathy z Dwunastego Dystryktu. Kto wygra tym razem? I jakie konsekwencje to za sobą pociągnie?
Każdy wie na czym polegają Dożynki. Te są wyjątkowo trudne, ponieważ na Arenie znajduje się dwa razy więcej uczestników, a więc szanse zwycięstwa są o połowę mniejsze. Przywiązałam się do wielu bohaterów i ich śmierć momentami naprawdę mną wstrząsnęła. Z jednej strony spodziewałam się tego, bo przecież zwycięzca może być tylko jeden, ale z drugiej jednak gdzieś z tyłu głowy tli się nadzieja.
'Tak naprawdę chcę uciec od piekła, w które zamieniło się twoje życie.'
Nawet nie wiecie jaką przyjemność sprawił mi powrót do tego świata, osób, nazwisk i miejsc, które już znam. Teoretycznie wiemy jaki będzie finał Igrzysk, a jednak autorka zaserwowała czytelnikom wiele zaskoczeń i zwrotów akcji. I przede wszystkim, naprawdę polubiłam Haymitch'a, który w głównej trylogii był mi raczej obojętny. Jeśli lubicie ten świat to raczej nie trzeba nikogo zachęcać. Moim zdaniem ta historia okazała się dużo lepsza niż Ballada Ptaków i Węży. Aż mam ochotę przeczytać całą trylogię od początku. Nie zastanawiajcie się, czytajcie!
'Staram się zachować pozytywne nastawienie, bo to dziewięćdziesiąt siedem procent bitwy, i przypominam sobie, że przynajmniej mamy czarne ubrania, które do nas pasują, i talizmany. Nie możemy jednak ignorować prawdy. Wyglądamy na to, czym jesteśmy: na zaniedbane, nieliczące się, niewarte profesjonalnego stylisty miernoty z Dwunastego Dystryktu.'
OCENA: 10/10
~A.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)