#619 'Wyrocznia' Thomas Olde Heuvelt
Czytałam poprzednią książkę autora i naprawdę mi się podobała. W ostatnim czasie sięgam po trochę więcej horrorów, więc to miał być wybór idealny. Czy tak się stało?
'Nagle poczuł strach, prawdziwy lęk, ponieważ wiedział, co się wydarzy. Ale było za późno.'
W niewyjaśnionych okolicznościach na polu tulipanów zostaje odnaleziony wrak statku o nazwie Wyrocznia. Pierwszymi, którzy go znajdują są Luca i Emma, którzy docierają na pole podczas drogi do szkoły. Dziewczyna wchodzi do wnętrza statku i już z niego nie wraca. Chłopak dzwoni po pomoc do ojca, który również znika, a następnie los ten spotyka jeszcze kilka innych osób. Co się z nimi stało? Dlaczego nagle zaginęli i tym samym dokąd trafili? I czy wrócą?
Statek, który pojawia się nagle na środku pola. Brzmi intrygująco, prawda? Do tego wszystkiego znikający ludzie i organizacje rządowe, które bardzo interesują się tym zjawiskiem. Ostatecznie wyłącznie nastolatek i mężczyzna, który w przeszłości miał już do czynienia ze zjawiskami paranormalnymi może rozwiązać zagadkę. Czy im się to uda?
Historia podzielona na części, które finalnie połączyły się w jedną, zaskakującą całość. Naprawdę kawał dobrze napisanej i wciągającej historii.
'Patrząc na żaglowiec myślał o żabnicach z ich hipnotyzującymi światełkami, które niczym błędne ogniki w morskich głębinach wabią ofiary coraz bliżej i bliżej, aż jest za późno. Dostrzegasz paskudne stworzenie czające się za światełkiem dopiero wtedy, gdy rozwiera paszczę pełną ostrych jak brzytwy kłów. Tak właśnie można było wyjaśnić tajemnicę Wyroczni.'
Historia statku jest naprawdę zagadkowa i trzyma w napięciu. Były momenty grozy, jednak nie one były najważniejsze. Całość pomimo objętości czytało się naprawdę szybko i przyjemnie. Historia statku okazała się być nieprzewidywalna, a rozwiązanie zaskakujące. Naprawdę kawał dobrej i jednocześnie niepokojącej rozrywki. Szczerze polecam, teraz na jesienne wieczory szczególnie!
'Niepokoiła go bliskość statku. Zupełnie jakby żaglowiec z niego kpił, a teraz, kiedy zostali sami, wydało mu się, że znowu słyszy dźwięk dzwonu.'
OCENA: 8/10
~A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)