#552 'Jak sprzedać nawiedzony dom' Grady Hendrix

 

Kupiłam tę książkę na tegorocznych targach w Poznaniu i przed kolejnymi postanowiłam ją przeczytać, aby móc kupić jakąś kolejną nowość. Czy było warto?

'Wokół niej zapanowała cisza, a ona stała sama w domu pełnym lalek.'

Louise dowiaduje się, że jej rodzice zginęli w wypadku samochodowym. Postanawia zostawić swoją córeczkę z ojcem i wraz z bratem zająć się sprzedażą domu. Nie jest to jednak tak proste jak mogłoby się wydawać, ponieważ w domu dzieją się dziwne rzeczy, a pośrednik nieruchomości uznaje dom za nawiedzony. Co się za tym kryje? I jakie będą konsekwencje dla Louise, jej brata i reszty rodziny?

Co zrobić, kiedy dom z dzieciństwa okazuje się być nawiedzony? Albo inaczej, jeśli to lalki, które w nim mieszkają mogą takimi być? Louise i Mark borykają się z taką właśnie sytuacją. Nie dość, że nieszczególnie dobrze się ze sobą dogadują to jeszcze pomiędzy nimi staje dom, którego nie mogą sprzedać tak szybko, jakby chcieli. A to nie koniec niespodzianek.

Horror to gatunek, przy którym trzeba się bać. Właśnie po to sięgamy po tego typu książki czy filmy. Nie sięgam po ten gatunek zbyt często, żeby mi nie spowszedniał, ale lubię od czasu do czasu przeczytać coś z dreszczykiem. W tej historii mamy wiele elementów, które powodują gęsią skórkę, więc zdecydowanie spełnia swoje zadanie.

'Przez duże okno wykuszowe w salonie, za zaciągniętymi zasłonami, pulsowało i migotało niebieskie światło. Ktoś był w środku.'

To była naprawdę dobra i momentami przerażająca historia. Lalki, szczególnie takie stare działają na wyobraźnię i są częstym elementem grozy. W tym przypadku to zadziałało i potrafiłam wyobrazić sobie wiele scen z przerażającą pacynką w roli głównej. I tego właśnie oczekiwałam, chciałam się bać podczas lektury. Jeśli szukacie tego typu książki to polecam, naprawdę warto!

'Musiała się stąd wydostać. Nie mogła sobie poradzić z tym domem i hałasami, z nadjedzonymi kanapkami rodziców, z ich brudnymi ubraniami i z tymi wszystkimi lalkami.'

OCENA: 8/10

~A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)

Copyright © Aga Zaczytana , Blogger