#487 'Paderborn' Remigiusz Mróz

 

Czy jakikolwiek wstęp jest tutaj potrzebny? Autor gości na moich półkach od dawna, a historie czytam w różnej kolejności, jednak chcę znać je wszystkie. W przypadku tego świata jestem na bieżąco, więc sięgnięcie po ten tytuł było oczywiste. Czy mi się podobało?

'Po raz kolejny potwierdzało się, że między ludźmi nie istnieje coś takiego jak bezpieczna inwestycja. Każdy związek obarczony jest ryzykiem, a ten okazał się wyjątkowo.'

W kraju raz do roku dochodzi do makabrycznych zbrodni, za które odpowiedzialność ponosi Rzeźnik znad Odry. Paderborn i Siarka próbują rozwiązać zagadkę i trafiają na teorię, że do morderstw dochodzi w konkretnych fazach gwiazd, planet i ogólnie w porozumieniu z astrologią. Czy to jest możliwe? Czy istnieją zbrodnie idealne?

Wierzycie w astrologię? Ja niekoniecznie, nigdy nie byłam fanką horoskopów, nie wspominając już o zagłębianiu się w to wszystko jeszcze bardziej. Autor z kolei pokazał, że na wszystko wpływ może mieć nie tylko układ gwiazd, ale też godzina narodzin. Pomiędzy charakterystycznymi dialogami i poczuciem humoru dowiedziałam się kilku naprawdę ciekawych rzeczy, które zostaną ze mną na dłużej. Bo widać wyraźnie, że autor zrobił w tej kwestii naprawdę duży research.

Sama historia tradycyjnie wciąga od pierwszych stron i nie odpuszcza do samego końca. Autor przyzwyczaił już czytelników do pewnego schematu i trzyma się go, ale nie sprawia to w żadnym stopniu, że książka staje się przewidywalna lub nudna. Wręcz przeciwnie, trzyma w napięciu i nie sposób jest domyślić się rozwiązania.

'W przypadku każdego innego człowieka miałaby błyskawiczną odpowiedź. Jeśli jednak chodziło o Langera, nic, co mogłaby powiedzieć, nie zrobiłoby na nim wrażenia. Żadna groźba w jego przypadku nie działała, na przestrzeni lat zadbał bowiem o to, by wszystkie okazały się bezpodstawne.'

Nie ma co ukrywać, książka mi się podobała. I to bardzo. Lubię wracać do bohaterów, których tak dobrze znam. Nieważne kto akurat gra pierwsze skrzypce, dla mnie cały ten prawniczy świat stworzony przez autora jest tym, do czego chcę wracać. Sama historia również mnie wciągnęła. Momentami nie mogłam ogarnąć całej tej astrologicznej nomenklatury, ale sama zagadka i jej rozwiązanie spięły wszystko w idealną całość. Czego chcieć więcej? Chyba po prostu kolejnych części i dalszego ciągu losów bohaterów!

'Nie można pozwolić temu człowiekowi przebywać na wolności. Nie można dopuścić, by pojawiały się kolejne ofiary.'

OCENA: 8/10

za książkę dziękuję Wydawnictwu:

~A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)

Copyright © Aga Zaczytana , Blogger