powrót do przeszłości #3 'Harry Potter i Więzień Azkabanu'

 

Już jakiś czas temu przeczytałam trzeci tom Harrego Pottera i jakoś nie mogłam się zmobilizować, aby napisać w tym temacie kilka słów. A skoro kończy się rok to warto także pozamykać rozpoczęte sprawy, więc do roboty!

Spośród tych początkowych części ta jest moją ulubioną. W głównej mierze dlatego, że jest coraz mniej dziecięca i jednocześnie jedyna, w której głównym wątkiem nie jest Lord Voldemort. Podczas lektury zwróciłam uwagę, że od samego początku kładziony jest nacisk na niechęć czytelnika kierowana w stronę Severusa Snape'a. Nigdy wcześniej nie zwróciłam na to szczególnej uwagi, ale tym razem rzuciło mi się to w oczy.

Chyba już do końca życia będę na nowo poznawać tę historię i jeszcze niejednokrotnie sięgnę po całą serię od początku. Za każdym kolejnym razem odkrywam coś nowego. Jednocześnie utwierdzam się w przekonaniu, że to już na zawsze będzie moja ukochana seria. 

Macie podobne odczucia? A może jakaś inna seria już na zawsze pozostanie w waszych sercach i często do niej wracacie?

~A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)

Copyright © Aga Zaczytana , Blogger