#380 'Zanim poznasz moje imię' Jacqueline Bublitz

 

W przypadku tej książki przyciągnęła mnie nie tyle sama okładka, co opis książki. Na pierwszy rzut miałam wrażenie, że to coś w czym czuję się dobrze i czytam na co dzień. Czy faktycznie tak się okazało?

'Patrząc z dystansu, wiele naszych historii wygląda podobnie. Nic dziwnego, skoro każdą opowiada ktoś z zewnątrz, kto mówi tak, jakby nas znał.'

Dwie zupełnie obce sobie kobiety: Alice i Ruby postanowiły rozpocząć nowe życie w Nowym Jorku w dokładnie tym samym czasie. Ruby chce się uwolnić od kochanka, który wkrótce bierze ślub, a osiemnastoletnia Alice ucieka od mężczyzny, który ją odrzucił. W wyniku pewnych wydarzeń nastolatka traci życie, a Ruby postanawia zrobić wszystko, aby dowiedzieć się kim była zamordowana dziewczyna, którą znalazła w parku. Czy jej się to uda?

Historia opowiedziana jest z perspektywy Alice. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że dziewczyna nie żyje. Poznajemy jej początki w Nowym Jorku oraz czas po samym morderstwie. Dziewczyna z zaświatów opowiada także historię Ruby i niejako kieruje ją na ślady mordercy. Kobiety są więc połączone ze sobą nadnaturalną siłą, o której starsza z kobiet nie ma pojęcia.

Co dzieje się z człowiekiem zaraz po jego śmierci? Historia Alice pokazuje, że nie zawsze ten, kto umiera tak na prawdę całkowicie znika. Cząstka poza ciałem może pozostać wśród żywych i próbować rozwiązać niedokończone sprawy. Czy tak jest naprawdę? Czy egzystujemy z duchami swoich najbliższych obok?

'Wkrótce łzy płyną z jej oczu tak obficie jak strugi lejące się z nieba, wszystko, co nagromadziło się w niej przez ostatnich kilka lat, wydziera na wierzch. Nie tak miało być.'

Historia przedstawiona w sposób, który prawie nie ma dialogów, więc książkę czyta się stosunkowo wolno. Jednocześnie dzięki temu zabiegowi czujemy, że cały czas jesteśmy w głowie Alice (niezależnie od tego czy jeszcze żyła czy już nie). Początkowo ciężko było mi się wciągnąć, jednak ostatecznie zabieg ten okazał się mieć pozytywny wpływ na fabułę. Polecam jeśli macie ochotę na nieschematyczną obyczajówkę. Nie jest to typowy kryminał czy thriller, więc na to lepiej się nie nastawiać.

'Może ludzie, których uważa się za odważnych, po prostu robią to, co muszą. A skoro tak, spakowanie manatków i porzucenie dawnego życia to nie kwestia odwagi, tylko braku innych możliwości i nagłego uzmysłowienia sobie, że raczej nie masz już nic do stracenia.'

OCENA: 7/10

za książkę dziękuję:

~A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)

Copyright © Aga Zaczytana , Blogger