#211 'Zatruty ogród' Alex Marwood


Pierwsza książka autorki, po którą sięgnęłam. Mam jeszcze jeden tytuł na półce i pozostałe wgrane na czytnik, jednak postanowiłam zacząć od najnowszej. Czy było warto?


'Zauważyłam, że nie potrzeba wiele, by odwrócić uwagę ludzi. Kiedy już coś założą, większość tych rzeczy, które widzą i słyszą, zdaje się to potwierdzać. Nie należy tylko wskazywać czegoś oczywistego, choć w większości przypadków nawet to niewiele zmienia.'


Na terenie zamkniętej społeczności zostaje znalezionych kilkadziesiąt ciał. Zbiorowe samobójstwo. Przeżyła część dzieci i jedna dorosła kobieta, Romy. Wszyscy muszą odnaleźć się w nowej sytuacji, w życiu na zewnątrz. Wychowywani wśród wyłącznie swoich, w jednej wierze nagle stają przed obliczem prawdziwego świata. Nie zdawali sobie sprawy, że ta społeczność to nic innego jak sekta. A Ojciec kieruje ich myśli na właściwe tylko sobie tory. Czy ocalałym uda się przeżyć w świecie tak różnym od tego, który znają?


'Lawiruję w świecie zupełnie obcych ludzi, gdzie każdy może być uzbrojony i czekać na okazję, żeby stać się iskrą, która wznieci rewolucję. W każdym z nich może inkubować wirus, który wywoła pandemię, a to doprowadzi do zagłady świata.'


Tematyka zamkniętych społeczności i sekt jest trudna, ale jednocześnie wciągająca. Zawsze w takich sytuacjach zastanawiam się jak to jest, jak tacy ludzie żyją. Jednocześnie jestem świadoma tego, że nie znają innego życia. Nie potrafią samodzielnie myśleć. Są zmanipulowani, ale nieświadomi tego, że można żyć inaczej. Że istnieje inny świat. Romy przeszła z jednego świata w drugi. Nie potrafi poruszać się po ulicy, nie wie jak mieszka się w zwykłym domu. Nie potrafi się przystosować i nic w tym dziwnego. 

Historia z początku wciągająca, z kolejnymi rozdziałami zwalnia. Wydarzenia i cały pomysł na fabułę są ciekawe, jednak czytając, miałam wrażenie, że całość stoi w miejscu. Nie otrzymałam nic zaskakującego, nic nie wbiło mnie w fotel. Zakończenie jeszcze bardziej mnie rozczarowało. Liczyłam na historię, o której nie będę mogła zapomnieć, a okazało się wręcz przeciwnie.


'Jeśli chcesz przetrwać, musisz być przygotowany. Całe życie jej to wpajano.'


Pierwsza książka autorki nie była udanym startem. Nie zniechęcam się jednak, mam jeszcze kilka pozycji, których sam opis zachęca. Mam nadzieję, że okażą się lepsze niż tytuł, który mam już za sobą!


'Rutyna bywa wygodna, ale czyni człowieka bezbronnym.'


OCENA: 6/10

Za książkę dziękuję Wydawnictwu:

 ~A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)

Copyright © Aga Zaczytana , Blogger