#179 'Sadie' Courtney Summers


W momencie premiery, a właściwie już chwilę przed, o tym tytule było naprawdę głośno. Co więcej, wszystkie opinie, na które trafiłam były pozytywne i zachęcające. Gdy tylko dostałam propozycję przeczytania tej książki, ani przez chwilę się nie zastanawiałam. Czy wybór okazał się dobry?


'Potrafię wyczuć kłamstwo na kilometr. Nie jest to żadna superbohaterska cecha rekompensująca jąkanie, bycie wyczulonym na to, że ktoś chrzani bzdury. Po prostu człowiek uczy się tego, kiedy całe życie wysłuchuje kłamstw.'


Sadie jest dziewiętnastoletnią dziewczyną, której jedyną rodziną jest młodsza siostra Mattie. Reszta się nie liczy. Jej świat kończy się w momencie, kiedy dziewczynka zostaje znaleziona, martwa. Sadie jest świadoma, że policja nic w tej sprawie nie zrobi, więc postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Wybiera się w podróż, której celem jest odnalezienie mordercy siostry.

West McCray jest prezenterem radiowym. Słyszy o historii Sadie i postanawia podążać jej śladem i w efekcie odnaleźć dziewczynę. Co odkryje podczas swojej podróży? I przede wszystkim, czy uda mu się odnaleźć Sadie?

Sama historia i jej format sprawiły, że książkę czyta się szybko i wręcz nie można się od niej oderwać. Wydarzenia przedstawiane są naprzemiennie z perspektywy Sadie, która relacjonuje swoje odczucia i Westa, który prowadzi program radiowy. Przeczytałam gdzieś, że jedyną wspólną cechą pomiędzy tą książką, a typową młodzieżówką jest wiek głównej bohaterki. I to prawda, cała reszta to bardzo dobry thriller. 

Jak zachowałabym się na miejscu Sadie? Nie jestem w stanie tego przewidzieć, ponieważ nigdy nie byłam i mam nadzieję, że nie będę w podobnej sytuacji. Całe życie dziewczyny było pod górkę. Jej dzieciństwo skończyło się w wieku sześciu lat, kiedy stała się starszą siostrą. Kochała Mattie nad życie i to dla niej żyła. Nietrudno więc sobie wyobrazić jak wpłynęło na nią morderstwo dziewczynki.


'Zamierzam zabić człowieka. Zamierzam zabrać światło z jego oczu. Chcę patrzeć, jak gaśnie. Nie należy odpowiadać na przemoc przemocą, ale wydaje mi się, że czasem to jedyna odpowiedź. Nie wyrządził mniej krzywdy Mattie, dlatego zasługuje na nie mniej.'


Wszelkie pozytywne opinie wcale nie są zakłamane. Są zdecydowanie w punkt i swoją dołożę kolejną cegiełkę w celu polecenia tej pozycji. Warto po nią sięgnąć, warto poznać i zastanowić się nad historią Sadie. Książka wciąga, wręcz nie można odłożyć jej na bok przed poznaniem zakończenia. I to jest dla mnie wystarczająca rekomendacja!


'Ale 'Ona nie żyje' jest powodem, dla którego jeszcze żyję ja. 'Ona nie żyje' jest powodem, dla którego zabiję człowieka.'


OCENA: 9/10

Za książkę dziękuję Wydawnictwu:


~A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)

Copyright © Aga Zaczytana , Blogger