#146 'Tak cię straciłam' Jenny Blackhurst


Autorkę kojarzyłam z poprzednich tytułów, jednak nie miałam jeszcze okazji ich przeczytać. Uznałam więc, że warto zacząć od nowości i ewentualnie w następnej kolejności sięgnąć po pozostałe książki. Czy tak się stanie? Czy historia mnie wciągnęła?


'Nasze miasto różni się od innych małych miast, gdzie wszyscy wiedzą wszystko o wszystkich. U nas każdy pilnuje swojego nosa. Nie masz się czym przejmować.'


Susan została oskarżona o morderstwo swojego trzymiesięcznego synka. Po czterech latach spędzonych w zakładzie wychodzi na wolność z nową tożsamością i próbuje zacząć od nowa swoje życie. Wszystko byłoby w porządku gdyby nie fakt, że w domu pojawia się nagle zdjęcie czteroletniego chłopca z podpisem, że to jej syn - Dylan. Czy to możliwe? Czy kobieta nie zabiła swojego synka, a pobyt w zakładzie okazał się pomyłką?

Życie Susan legło w gruzach w momencie, kiedy jej synek stracił życie. Najgorszy w tym wszystkim okazał się fakt, że kobieta z całego zajścia kompletnie nic nie pamięta. Nic więc dziwnego, że zdjęcie chłopca wprowadza mętlik do jej głowy. Właściwie do całego życia. Zastanawia mnie tylko jak kobieta, która spędziła tyle czasu z zakładzie po wyjściu tak łatwo zaczęła ufać ludziom. Poznała mężczyznę, któremu od razu powierzyła swoją sprawę. Bez zastanowienia postanowiła właśnie z nim wyruszyć w poszukiwania syna. Czy podjęła dobrą decyzję? Czy mały Dylan faktycznie nie został zabity przez matkę?

Historia jest ciekawa i wciągająca. Czytało się ją szybko, a jednocześnie uważnie. Wątki z przeszłości rozbudowały opowieść, a tajemnice prowadziły do rozwiązania sprawy. Nie spodziewałam się zakończenia dosłownie, jednak nie oznacza to, że finał wbił mnie w krzesło. Historia do czasu była nieprzewidywalna, jednak pod koniec wydała mi się odrobinę naciągana.


'Zostałam wykiwana - najpierw straciłam możliwość naturalnego poczęcia, a teraz naturalnego porodu. Pamiętam, że dręczyło mnie wtedy pytanie: a jeśli nie było mi przeznaczone zostać matką?'


Jeśli lubicie historie z tajemnicą w tle, to książka wam się spodoba. Nie jest to typowy thriller, trzymający czytelnika w napięciu, jednak warto zainteresować się tym tytułem. Z pewnością będę miała na uwadze też inne książki autorki.


'Będę grzebać w przeszłości i obym tylko nie wykopała za wiele kościotrupów.'



OCENA:  8/10

Za książkę dziękuję Wydawnictwu:

~A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)

Copyright © Aga Zaczytana , Blogger