#370 'Puk puk' Anders Roslund
Wybierając tę książkę nie sprawdziłam czy to przypadkiem nie jest kolejna część serii i okazało się, że jest. Zdecydowałam jednak, że mimo to ją przeczytam, bo opis okazał się intrygujący. Czy było warto?
'Kilka dni i kilka nocy. Właśnie tyle czasu dziewczynka przebywała w tym smrodzie.'
Pięcioletnia dziewczynka od kilku dni mieszka sama w domu, w którym brutalnie zamordowano jej rodziców i rodzeństwo. Blisko dwadzieścia lat później, policjant który odnalazł dziewczynkę prowadzi śledztwo egzekucji przemytników broni. Czy te dwa wydarzenia coś łączy? Czy Grensowi uda się wygrać wyścig z czasem?
Grens jest policjantem, który odlicza już niestety czas do przejścia na emeryturę. Nie chce tego, jednak takie są zasady. Nie poddaje się jednak i walczy do końca, aby rozwikłać zagadkę zarówno z przeszłości jak i tę teraźniejszą.
Historia wciąga od samego początku. Pełna jest napięcia, ponieważ główna akcja musi się rozegrać w ciągu trzech dni. Grensowi pomaga były informator policyjny Piet Hoffmann, którego rodzina również jest zagrożona. Tempo nie zwalnia do samego końca. Niektóre mniejsze tropy udało mi się połączyć w całość, jednak ostateczne zakończenie do samego końca było zagadką. I to taką, której rozwiązanie naprawdę warto poznać!
'To wprost niezwykłe, jak funkcjonuje ludzka pamięć. Coś, co nie tak dawno zdawało się nie istnieć, staje się rzeczywistością, powraca z niesłychaną siłą, rozpycha się łokciami i żąda dla siebie całego miejsca.'
Pomimo pierwszej styczności z bohaterami serii książka okazała się wciągająca. Nie mogłam się oderwać, kolejne rozdziały czytałam z zapartym tchem, a brak znajomości poprzednich tomów wcale mi nie przeszkadzał. Najważniejsze wspomnienia zostały płynnie przypomniane, a to co nieistotne w ogóle pominięte. Z pewnością jeszcze wrócę do książek autora, ale raczej do nowych pozycji. W każdym razie, tę polecam!
'Przez siedemnaście lat coś tam leżało. Kilka dni temu zabrał to włamywacz.'
OCENA: 8/10
za książkę dziękuję Wydawnictwu:
~A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)