#590 'Drugie dno' Klaudia Muniak

Książek autorki nie da się jednoznacznie ocenić przed poznaniem zakończenia i przeczytaniem ostatniego zdania. Bo najczęściej to ono decyduje o mojej ocenie. Jak było w tym przypadku?

'Szanse na przeżycie upadku z takiej wysokości były właściwie zerowe, ale za nic nie potrafiła sobie wyobrazić, że można się aż tak poobijać w trakcie spadania.' 

Do Studni Szpatowców zostaje wezwany oddział GOPR. Okazuje się, że podczas zejścia jeden z braci spadł na sam dół i nie wiadomo czy w ogóle przeżył upadek. Ratownicy schodzą na dno jaskini, jednak ich oczom ukazuje się ciało innego człowieka. Jak się tam znalazł? Czy również spadł podczas nieszczęśliwego wypadku czy może ktoś go zepchnął?

Bycie ratownikiem medycznym to naprawdę ciężka i trudna sprawa. Tym bardziej w górskim pogotowiu ratunkowym, kiedy teren nie sprzyja bezproblemowym interwencjom. Ratownicy muszą posiadać naprawdę zaawansowane umiejętności do poruszania się w tak niebezpiecznym i zdradliwym terenie.

W tej historii mamy wiele niewiadomych. Znalazł się też konik autorki, czyli wątek medyczny, który w tym przypadku pasował idealnie. Ponadto w poszukiwania winnych zaangażowana jest jedna z ratowniczek, którą poznajemy na kartach książki coraz lepiej i nietrudno ją polubić. Fani wątków romantycznych również znajdą coś dla siebie.

'Zmarli naprawdę potrafili mówić, zwierzali się patologowi ze swojego życia, ale niestety nie zawsze dzielili się z nim tym, co sprawiło, że odeszli z tego świata. Czasem postanawiali zabrać tę tajemnicę ze sobą do grobu.' 

Autorka zostawiła kilka niedopowiedzeń, które co prawda nie były istotne dla rozwiązania samej zagadki, ale dla zaspokojenia ciekawości czytelnika już tak. Tak więc możemy się albo domyślać, albo liczyć na kontynuację. I ja chciałabym, aby ta druga opcja była prawdziwa, bo polubiłam bohaterów, a w przepięknej scenerii Jury jest jeszcze z pewnością ogrom możliwości do zaoferowania czytelnikowi. A ta historia? Podobała mi się bardzo i niesamowicie mnie wciągnęła. Zdecydowanie polecam i czekam na więcej!

'Może narzędzie zbrodni było banalniejszym przedmiotem, niż się im wszystkim wydawało.' 

OCENA: 8/10

za książkę dziękuję Wydawnictwu:

 

~A. 

Copyright © Aga Zaczytana , Blogger