#251 'Histeria' Izabela Janiszewska

 

Po lekturze pierwszego tomu zawsze wiem, czy sięgnę po kolejne czy sobie odpuszczę. W tym przypadku wiedziałam, że będę kontynuować poznawanie historii. Czy decyzja okazała się słuszna?

'A umarłych raczej średnio obchodziło to, co się dzieje z żywymi. Szczególnie gdy ci ostatni zachowywali się, jakby sami już byli martwi.'

W jednej z warszawskich dzielnic zostają znalezione zwłoki brutalnie zamordowanej kobiety. Po raz kolejny niezależnie od siebie prowadzone są dwa śledztwa. Komisarz Bruno Wilczyński próbuje odnaleźć mordercę. Jednocześnie dziennikarka Larysa Luboń pisze reportaż o mężczyźnie w białej masce, który pojawia się na ulicach Warszawy. Czy sprawy są ze sobą w jakiś sposób połączone czy wręcz przeciwnie?

Lubię, kiedy jedna historia opowiadana jest nie tyle z innych perspektyw, ale z całkiem różnych punktów wyjścia. Otrzymujemy niezależne od siebie wnioski i próby dojścia do prawdy. Z jednej strony Bruno prowadzi śledztwo, z drugiej Larysa poszukuje materiałów do swojej historii. Ich drogi nie raz się splatają, jednak nie przeszkadza im to w dążeniu do własnych celów. Koniec końców tok myślenia głównych bohaterów się łączy, jednak dzięki takiemu zabiegowi całość czyta się z ogromnym zainteresowaniem.

Autorka poruszyła dość ważny, jednak mało nagłaśniany problem przemocy psychicznej kierowanej w stosunku do dzieci. To właśnie ona jest podstawą całej historii. Nie jest ważny sam fakt popełnienia zbrodni, ale właśnie to, w jaki sposób pozostawiła ona swój ślad na dzieciach. Czy nie jest tak, że to właśnie te małe postaci są najbardziej niewinne? Ale jednocześnie to właśnie dzieci najłatwiej ukształtować, świadomie lub nie. Jakie skutki mogą mieć takie działania?

'Dziecko to cholernie delikatna materia, jeden fałszywy ruch i je tracimy. A jeśli jest najważniejszym i kto wie, czy nie jedynym świadkiem, to byłoby trochę głupio tak się wyłożyć, nie uważasz?'

Polecam, bez zbędnego owijania w bawełnę. Zarówno pierwszy jaki i drugi tom są wciągające i nieprzewidywalne. Historia przedstawiona przez autorkę nie jest wyłącznie zagadką morderstwa, ma w sobie o wiele więcej. I właśnie dlatego warto ją poznać!

'Pomyślał, że ludzie, nawet nic nie mówiąc, zawsze coś przekazują i że nie da się uciec od siebie.'

 

OCENA: 8/10

za książkę dziękuję Wydawnictwu:

~A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)

Copyright © Aga Zaczytana , Blogger