seriale obejrzane na Netflixie #1

Wpadłam na pomysł, aby odbiec na moment od tematyki książkowej i podzielić się serialami, które udało mi się obejrzeć. Netflix, kto nie zna tej platformy? Aktualnie każdy lub prawie każdy miał z nią styczność i znalazł tam coś dla siebie. Osobiście nie jestem nałogowym oglądaczem seriali, jednak lubię od czasu do czasu spędzić w ten sposób czas. Dlatego otwieram nowy cykl, w którym będę przedstawiać po trzy wybrane seriale, które udało mi się rozpocząć i skończyć. Na pierwszy rzut te, które z pewnością każdy zna, bo są jednymi z popularniejszych.

1. Dom z papieru

[źródło]

Czy jest jeszcze osoba, która nie zna tego serialu? Jak tylko sprawdziłam co jest na Netflixie, trafiłam na ten tytuł. Pochłonęłam go w sekundę. Odcinek za odcinkiem, nie zwróciłam uwagi na uciekający czas. Jestem jednak w tej grupie, która uważa, że pierwsze dwa sezony w zupełności by wystarczyły. Trzeci i czwarty to już masówka, dla zarobienia kasy. Nie powiem, trzeci sezon oglądałam z ogromnym zainteresowaniem, ale boję się, że zrobi się z tego tasiemiec i przez to serial straci na wartości.

2. Ania, nie Anna

[źródło]

Czy ktoś nie zna Ani z Zielonego Wzgórza? Osobiście nie czytałam książek, ale samą historię znam bardzo dobrze, więc chęć obejrzenia serialu była oczywista. Nie żałowałam swojej decyzji. Serial jest przepiękny, ogromna ilość malowniczego krajobrazu, a sama aktorka grająca Anię idealnie pasuje do swojej roli. Wzruszyłam się nie raz i nie dwa. Warto spędzić czas przy tym serialu.

3. Stranger Things

[źródło]

Na sam koniec tego spisu serial, którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Marketingowo jest już dostępny wszędzie od ubrań po obudowy na telefon. Sama historia wbrew pozorom wcale nie jest kierowana do nastolatków. Mnie wciągnęła, uwielbiam takie klimaty. Fantastyka w najczystszej postaci. Nie jest przekombinowana. Zapowiadany jest już kolejny sezon i czekam na niego z niecierpliwością. Polecam!

Oglądaliście wspomniane przeze mnie seriale? Co o nich myślicie?

~A.