#630 'Zmora. Czarna toń' Robert Małecki
Jakoś ostatnio mniej mi po drodze z książkami autora, więc postanowiłam tę najnowszą przesłuchać w formie audiobooka. Czy było warto?
Kama Kosowska bada zaginięcie przed sześciu laty dziewczyny. Jednocześnie nadkomisarz Lesław Korcz prowadzi dochodzenie w sprawie zaginionej studentki. Czy sprawy się ze sobą łączą pomimo dość dużego odstępu czasu?
Zaginięcie w moim odczuciu dla rodziny i bliskich jest takim zawieszeniem w próżni. Nie ma nikogo obok, ale nie mamy pewności czy nie żyje. Tutaj te odczucia są bardzo wyraźne i obecne.
Samą historię poznajemy z dwóch perspektyw: Kamy i Lesława. Poznajemy zatem jednocześnie postępy w dwóch sprawach. Czy połączą się ze sobą? Jaki będzie finał każdej z nich?
Sama zagadka kryminalna mi się podobała, ale fabuła jakoś mnie nie wciągnęła. Nie czułam związku z bohaterami, których poznałam już w pierwszym tomie i tym samym nie jestem do końca przekonana, czy będę tę przygodę kontynuować. Całość oceniam neutralnie, ani nie zachęcam, ani też nie odradzam. Zdecydujcie sami czy po dość długiej przerwie od wydania pierwszego tomu chcecie kontynuować serię.
OCENA: 6/10
~A.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)