#624 'Gdy powrócą kanarki' Laura Barrow
Trafiłam na tę książkę w empiku, zapisałam i znalazłam w formie audiobooka. Chciałam poznać historię, ale niekoniecznie posiadać książkę na półce.Czy było warto?
'W świecie, który pragnął ze wszystkich sił zapomnieć, ktoś musiał pamiętać.'
Savannah w wieku czterech lat straciła swoją siostrę bliźniaczkę. Dziewczynka zniknęła bez śladu i nigdy nie została odnaleziona. Po prawie trzydziestu latach trzy pozostałe siostry spotykają się w swoim rodzinnym domu pod pretekstem wykopania z ziemi schowanej przed laty kapsuły czasu. Do czego doprowadzi to spotkanie? I czy kobietom uda się dowiedzieć co spotkało ich siostrę?
Porwanie dziecka ma wpływ nie tylko na rodziców, ale także na rodzeństwo. Przekonały się o tym bohaterki historii, ponieważ wydarzenie z dzieciństwa wpłynęło na całą pozostałą trójkę i relacje między nimi. Każda z nich w dorosłym życiu odsunęła się od sióstr i stworzyła własne życie.
Historia przedstawiona jest z perspektywy każdej z sióstr oraz babci, która je wychowała. Poznajemy zatem wydarzenia teraźniejsze oraz te z przeszłości. Krok po kroku dochodzimy też do rozwiązania zagadki z przeszłości.
'Nigdy nie uda nam się zapobiec każdemu złu. Możemy tylko cieszyć się z tego, co dobre, dopóki to mamy.'
Od samego początku do końca historia mnie wciągnęła i naprawdę mi się podobała. W zasadzie można by zakwalifikować ją jako standardową obyczajówkę, a tego właśnie potrzebowałam w tym momencie. Trudne siostrzane relacje i zaborcza babcia obok. Każdy w tej opowieści ma swoje miejsce i odgrywa ważną rolę. Jeśli potrzebujecie książki, która da nadzieję i od której nie da się oderwać to polecam! Naprawdę warto poznać tę historię!
'Dobry Bóg daje i odbiera. Nie ma sensu wylewać wody z tonącej łódki łyżką cedzakową.'
OCENA: 9/10
~A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)