#488 'Nic tu po was' Kevin Wilson

 

Za każdym razem, kiedy wypada miesiąc, w którym muszę jeździć na rehabilitację, słucham więcej audiobooków. Tę książkę miałam w planach już od dłuższego czasu, więc idealnie się złożyło. Czy historia okazała się być warta poznania?

'Bardzo często jest tak, że kiedy uważam się za samowystarczalną, po prostu uczę się tylko żyć bez tego, co jest potrzebne.'

Lillian i Madison to przyjaciółki z dawnych lat. Ich drogi się jednak z wielu przyczyn rozeszły. Pewnego dnia Lillian otrzymuje list, w którym stara przyjaciółka prosi ją o pomoc. Chce, aby kobieta zajęła się dziećmi z pierwszego małżeństwa jej męża. Nie byłoby w tym nic niezwyczajnego gdyby nie fakt, że dzieci często znienacka płoną. Jakie będą konsekwencje decyzji Madison? I czy poradzi sobie ona z opieką nad tajemniczymi bliźniakami?

Historia w dużej mierze opiera się na relacji płonących dzieci zarówno z Lillian, jak i nową rodziną ojca. To jednak głównie nowa opiekunka bliźniaków próbuje zapewnić im życie, w którym przypadłość daje o sobie jak najmniej znać. Udaje jej się to raz lepiej, raz gorzej, ale oddanie i poświęcenie jest tym, czego najbardziej potrzeba w tej niezwykłej relacji. Książka jest bardzo ciepła i otwiera oczy na wiele spraw. A główną z nich jest przede wszystkim miłość do nie swoich dzieci. Bo czy naprawdę tak łatwo jest się przestawić z życia w pojedynkę do życia w poświęceniu dla dwóch bezbronnych istot?

'W tym momencie dotarło do mnie, że wyobraźnię, dzięki której życie jest w miarę znośne, powinno się ukrywać przed resztą świata. Ale jeśli coś się skrzętnie ukrywa i tłamsi, w razie potrzeby trudno to przywołać.'

To naprawdę wartościowa historia. Pokazuje nam, że czasami jedna decyzja może przewartościować nasze życie i pozwolić je ułożyć na nowo. I tylko od nas zależy czy będzie to dobry początek. Tak było w przypadku głównej bohaterki, z którą w łatwy sposób można się utożsamić. Dzieci, którymi postanowiła się zaopiekować są swego rodzaju metaforą. Sami przekonajcie się jak to wszystko się potoczyło i do jakiego finału doprowadziło. Ja naprawdę polecam, bo warto!

'Byłam wobec siebie na tyle szczera, by wiedzieć, że spokojnie mogę zacząć od zera, bo w moim życiu nie ma nic, za czym mogłabym tęsknić.' 

OCENA: 9/10

~A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)

Copyright © Aga Zaczytana , Blogger