#459 'Inne tonacje ciszy' Remigiusz Mróz

 

Remigiusz Mróz to autor, którego nie trzeba nikomu przedstawiać. Bardzo lubię jego książki, więc każdą nowość niezależnie od tematyki biorę w ciemno. Tak było i tym razem. Czy było warto?

'Kiedy otwierałam oczy, miałam wrażenie, jakbym wynurzała się z całkowitej otchłani. Jakby aż do tego momentu świat nie istniał, a ja dopiero się narodziłam.'

Aspen budzi się w szpitali i nie ma pojęcia kim jest. Co więcej, nie pamięta absolutnie niczego. W pokoju szpitalnym widzi chłopaka, którego nie rozpoznaje. I podświadomie zdaje sobie sprawę, że przyniósł ze sobą kłopoty. Czy faktycznie tak było? I dlaczego Grayson angażuje Aspen w odnalezienie dawno zaginionej kasety magnetofonowej?

Jak może czuć się człowiek po przebudzeniu w szpitalu, kiedy nagle zdaje sobie sprawę, że nie pamięta swojego życia? Prawdopodobnie jest to cały wachlarz emocji i one wszystkie towarzyszą Aspen. Zaniki pamięci są poważne do tego stopnia, że dziewczyna nie pamięta nawet swojej najbliższej rodziny. Nic więc dziwnego, że to Grayson staje się jej najbliższy. Był pierwszą osobą, którą zobaczyła zaraz po przebudzeniu i w zasadzie jedyną, jaką miała w 'nowym życiu'.

Niech was nie zwiedzie kolorowa okładka, bo historia wcale nie jest lekka. Wręcz przeciwnie, jest wręcz przepełniona emocjami. Pewne wydarzenia naprawdę nie powinny mieć miejsca, a jednocześnie wręcz wołają o kontynuację.

'Samo w sobie było to absurdalne, bo nie istniało żadne życie, do którego miałabym wracać. Wszystko zaczynało się dla mnie na nowo, a ja miałam czystą kartę do zapisania.'

Pomimo historii zupełnie innej niż kryminały, do których autor nas przyzwyczaił nie zawiodłam się. Świetnie się bawiłam podczas lektury i trzymałam kciuki za główną bohaterkę. I o ile zaczynając tę książkę nie wiedziałam, że to będzie seria o tyle teraz nie mogę się doczekać kolejnego tomu! Wiele kwestii pozostało nierozwiązanych, więc mam nadzieję, że wkrótce poznamy dalsze losy Aspen. A wam polecam pierwszy tom, naprawdę warto!

'Zamknęłam oczy i opuściłam głowę. Czułam się pokonana. Życiem, współczesnym światem i tym, co go napędza.'

OCENA: 8/10

za książkę dziękuję Wydawnictwu:

~A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)

Copyright © Aga Zaczytana , Blogger