#274 'Księga Dwóch Dróg' Jodi Picoult
Nie jest tajemnicą, że Jodi Picoult to jedna z moich ulubionych autorek. Przeczytałam wszystkie jej książki i nie mam dość, czekam z wypiekami na twarzy na kolejne tytuły. Czy nowy okazał się równie dobry jak poprzednie?
'Jak na kogoś, kto zarabia na życie cudzą śmiercią, nie zastanawiałam się nad własną. Podobno w ostatnich chwilach życie przelatuje człowiekowi przed oczami.'
Dawn Edelstein jest doulą od umierania. Pomaga śmiertelnie chorym przygotować się na zakończenie życia na ziemi. Nie tyle w sferze psychicznej, ale także fizycznej. Spędza z nimi czas, spełnia wszelkie zachcianki i po prostu jest. Życie pokierowało ją do takiego zawodu, w młodości z kolei studiowała i chciała zostać egiptologiem. To właśnie na wykopaliskach pozostawiła swoją miłość. Zbieg wydarzeń spowodował, że znów znalazła się w Egipcie. Jak zakończą się wydarzenia, w których wzięła udział? Czy życie kobiety diametralnie się zmieni czy wręcz przeciwnie?
Historia prowadzona jest dwutorowo, poznajemy życie Dawn zarówno w Bostonie jak i w Egipcie. Towarzyszymy jej podczas najtrudniejszych chwil. Autorka w idealny sposób oddała klimat Egiptu i wykopalisk. Dosłownie czułam, jakbym tam była. Sama opowieść prowadzona jest inaczej niż poprzednie. Przyzwyczaiłam się do historii ze sprawą sądową w tle. Tutaj mamy obyczajówkę z krwi i kości. Pięknie przedstawione zarówno uczucia bohaterów jak i otaczający ich krajobraz. Podczas lektury nie ma miejsca na nudę, chcemy wiedzieć co dalej. Jak potoczą się losy Dawn?
'Jak w ogóle ubrać w słowa wyznanie, że popełniłeś błąd, chcesz cofnąć czas i zacząć od nowa? Jak powiedzieć to, nie raniąc ludzi, którzy od piętnastu lat jedzą z tobą śniadanie, wiedzą, co zamawiasz w Starbucksie i po której stronie łóżka się kładziesz, gdziekolwiek nocujesz?'
Nie zawiodłam się. Otrzymałam historię, którą czytałam z zapartym tchem. Właśnie takiego typu literaturę obyczajową lubię najbardziej. Autorka utwierdziła mnie w przekonaniu, że nie bez powodu sięgam po wszystkie jej książki. Chcecie się przekonać czy was też do siebie przekona? Zachęcam do lektury!
'Problem ze śmiercią polega na tym, że boimy się jej nadejścia i odchodzimy od zmysłów, kiedy przychodzi, dlatego odrzucamy jej istnienie.'
OCENA: 9/10
za książkę dziękuję Wydawnictwu:
książka dostępna TUTAJ
~A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)