#238 'Precedens' Remigiusz Mróz
Wprost nie mogłam się powstrzymać i musiałam sięgnąć jak najszybciej po kolejny tom! Ciekawość nie pozwoliła mi czekać. Jaki ostatecznie się okazał? Czy historia była wciągająca?
'Jedyny karaś, którego kojarzę, to słodkowodna ryba z rodziny karpiowatych - rzuciła Chyłka. - I nie mów do mnie 'pani Joanna', bo czuję się jakbym była przewodniczącą związku zawodowego starych landryn w lupanarze.'
Joanna Chyłka ma możliwość pracy przy sprawie, która wydaje się z góry przegrana. Zgłasza się do niej aktorka, która podczas relacji na żywo popełnia brutalne morderstwo. Jednocześnie twierdzi, że jest niewinna i nikt jej nie skaże. Czy tak się faktycznie wydarzy? Czy Chyłka po raz kolejny zwycięży?
Myślałam, że autor już niczym mnie nie zaskoczy, a tutaj biorę kolejny tom do ręki i otrzymuję niespodziewane zwroty akcji. Ponadto widać, że całość ewoluuje z każdym kolejnym tomem. Remigiusz Mróz nie daje czytelnikowi już tylko maleńkich fragmentów z życia osobistego głównych bohaterów, wręcz przeciwnie. Jak dla mnie jest to bardzo na plus, bo Joanna Chyłka da się lubić i zasługuje na wszystko, co najlepsze. A sam pomysł na historię? Nie wiem skąd się biorą, ale autor zdecydowanie ma talent do spraw, które nie są oczywiste i których nie da się tak po prostu wyjaśnić.
'- Chyba sobie żartujesz.
- Nie, wtedy zazwyczaj inni wokół się śmieją.'
Być może się powtarzam, ale nie można przejść obojętnie obok kolejnych tomów cyklu. Jak każda seria ta również ma wzloty i upadki, ale tych pierwszych jest zdecydowanie więcej. Nie pozostaje mi nic innego jak czekać na kolejną historię, a wam gorąco polecam!
' Łudziłeś się, że czas leczy rany? Nic z tych rzeczy. Czas po prostu wszystko zabija, smutek także.'
OCENA: 8/10
Za książkę dziękuję Wydawnictwu:
~A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)