#212 'Żyj szybko, kochaj głęboko' Samantha Young
Nie jest niczym nowym, że romanse autorki są dla mnie odskocznią od innego typu literatury. To lekkie i wciągające historie o miłości, które warto poznać. Czy z tym tytułem było podobnie?
'Pragnęłam stamtąd wyjść. Znaleźć się jak najdalej od niego, ale gdy przecisnął się obok swoich zaciekawionych przyjaciół i ruszył w moją stronę, poczułam się, jakbym była przyklejona do podłogi, i kiedy stanął przede mną, policzki płonęły mi z emocji.'
Charley i Jake zakochali się w sobie, kiedy mieli po szesnaście lat. Wydarzenia, które miały miejsce na imprezie urodzionowej kolegi ze szkoły poróżniły ich i doprowadziły do rozstania. Spotykają się ponownie po prawie czterech latach. Czy stare przysłowie, mówiące, że stara miłość nie rdzewieje znajdzie swoje potwierdzenie wśród tej dwójki młodych ludzi? A może będzie wręcz przeciwnie?
Piękna i lekka historia o młodzieńczej miłości. Nie oznacza to jednak, że jest ona krucha i szczeniacka. Autorka pokazuje jak niedopowiedzenia mogą zniszczyć związek. Jednocześnie ujawnia też sekrety i przemyślenia bohaterów, pokazuje, że licealna miłość wcale nie musi być nic nieznacząca. Jesteśmy świadkami ich przemiany z nastolatków w dorosłe osoby. Wiemy już, jakie wydarzenia z przeszłości odcisnęły na nich swoje piętno. Czy uda im się odnaleźć drogę powrotną do swoich serc?
'Zakochałem się w tobie i pragnę, żebyś i ty się we mnie zakochała, nawet jeśli nie jestem dla ciebie dość dobry.'
Książka jest inna od tych, które czytałam wcześniej ze względu na wiek bohaterów. Są młodzi i wydawać by się mogło, niedojrzali. Nic bardziej mylnego. Gdyby nie zakończenie i wrażenie, że autorka zakończyła historię w trakcie z wieloma niedomówieniami, nie miałabym się do czego przyczepić. Mimo to, polecam!
'Wszyscy szukamy miejsca w życiu, które jest dla nas odpowiednie. To nie jest miejsce, które zmienia nas samych albo to, co robimy - być może nas kształtuje, czyni lepszymi, sprawia, że stajemy się czymś więcej - ale przede wszystkim nas chroni i daje nam poczucie spokoju, przekonanie, że cokolwiek zrobimy, kimkolwiek się staniemy, nie będziemy w tym sami.'
OCENA: 7/10
Za książkę dziękuję Wydawnictwu:
~A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)