#56 'Głęboka Próżnia' Alexandra Duncan


Z kontynuacjami jest różnie. Raz trzymają poziom swojej poprzedniczki, raz są dużo gorsze i naciągane, a czasami zdecydowanie lepsze. Jedno jest pewne, najlepiej móc sięgać po nie w niedługim czasie od przeczytania pierwszej części, bo wówczas niewiele szczegółów umyka i wciąż jesteśmy w temacie. Tak było tym razem, udało mi się sięgnąć po kontynuację prawie świeżo po przeczytaniu 'Ocalonej'.


'Poczułam w żołądku nerwowy skurcz. Oto ja z nieszczęśliwą miną użalam się nad sobą z powodu tego, że szef telemetrii wziął mnie mylnie za cudzoziemkę, podczas gdy ona przeżywa prawdziwy dramat, gdyż straciła kogoś bliskiego.'


'Głęboka Próżnia' opowiada historię Miyole, którą w pierwszej części poznajemy jako małą ośmiolatkę uratowaną przez Avę. Szesnastoletnia już dziewczyna postanawia spełnić swoje marzenie i zostaje badaczką na jednym ze statków kosmicznych. Jej zadaniem jest genetyczna modyfikacja pszczół i motyli, aby były dostosowane do planet, na których mają powstać nowe ludzkie kolonie.


'Na co zdałyby się moje szczęście i edukacja, gdybym nie mogła tego dokonać? Na co zdałby się mój pobyt tutaj, gdybym nie podjęła przynajmniej próby naprawienia tej jednej sprawy?'


Pewnego dnia na statek trafiają kosmiczni piraci, którzy napadli na inną załogę. W efekcie tych wydarzeń Miyole poznaje Cassię, której brat został porwany. Obie dziewczyny wraz z Rubiem, pilotem statku badawczego, postanawiają wyruszyć w podróż i odszukać Nethaniela. Czy im się to udaje? Wszystko przedstawione jest na kartach historii.


'Przez całe życie szukałam sposobu uczynienia świata  odrobinę lepszym, a teraz, kiedy zyskałam taką szansę, nie zamierzałam z niej zrezygnować.'


Druga część jest podobna poziomem do swojej poprzedniczki. Podobało mi się to, że autorka przedstawiła opowieść i losy kolejnej postaci z 'Ocalonej'. Pojawiają się oczywiście wspomnienia Avy, jednak nie jest to wątek przewodni.

Miyole zmaga się z własną przeszłością. Próbuje odnaleźć siebie i swoją tożsamość. Stara się poukładać po latach swoje wspomnienia po tragicznej śmierci matki. Zdaje sobie sprawę, że bez tego nie ruszy naprzód bez względu na to, jak bardzo by się starała. Jednocześnie stara się odnaleźćc swoje miejsce w świecie, odnaleźć siebie.


'Każdy kiedyś odejdzie. Każdy umrze. Więc czyż nie lepiej odejść pierwsza? Czyż nie łatwiej skryć się w równaniach i pracach semestralnych albo wyprawić do najdalszego zakątka Głębokiej Próżni, kiedy czujesz, że te więzi zaczynają cię przykuwać? Po co czekać, aż zdarzy się nieuniknione rozstanie?'


Polecam, jeśli lubicie nietypową fantastykę. Świat przedstawiony, statki kosmiczne, planety - wszystko to przedstawione jest w ciekawy i wciągający sposób. Co więcej, po książkę wcale nie trzeba sięgać jeśli nie zna się 'Ocalonej', co też jest sporym plusem.


' - Czy tam skąd pochodzisz, nie masz kogoś, kto na ciebie czeka?
 - A czyż każdy nie ma kogoś takiego? - zripostowałam.'



OCENA:  8/10

Za książkę dziękuję Wydawnictwu:
~A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)

Copyright © Aga Zaczytana , Blogger