#52 'Bad Mommy. Zła mama' Tarryn Fisher


Tarryn Fisher jest autorką, która mnie intryguje. Przeczytałam 'Margo', planuję 'Ciemną stronę', a dziś kilka słów o 'Bad Mommy' - książce, którą już od dłuższego czasu chciałam przeczytać ze względu na jej opis i opinie, na które się natknęłam.


'Kupujesz ten dom, żeby być blisko dziewczynki, w której twoim zdaniem znajduje się dusza waszego nienarodzonego dziecka.'


Trzydziestoletnia Fig kupuje dom obok młodego małżeństwa - Jolene i Dariusa, którzy wspólnie wychowują małą Mercy. Kobieta od pierwszych dni próbuje zaprzyjaźnić się z sąsiedzką rodziną. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, ze Fig kupiła dom ze względu na Mercy, ponieważ uważa, że mała jest jej córką...


'Chyba znowu zdecyduję się na raka, pomyślałam, przechodząc przez tylne drzwi. Zyskiwałam nim idealną dawkę współczucia.'


Z czasem Fig zaczyna naśladować Jolene. Robi to wręcz do przesady. Kobieta chce wyglądać tak samo, mieć takie same meble i dodatki w domu, tego samego męża... Chce BYĆ swoją sąsiadką. Jej zachowanie jest wręcz psychopatyczne. Ponadto manipuluje emocjami wszystkich wokół udając, że jest chora lub chce popełnić samobójstwo. Co więcej, nikt z zainteresowanych nie wie, że Fig jest stalkerką, a jej zachowanie i przyjaźń wcale nie są normalne...


'Życie to jedna wielka gra. Ciekawsza, gdy się jest aktywnym graczem.'


Autorka przedstawiła wydarzenia z perspektywy trójki głównych bohaterów. Dzięki temu poznajemy ich uczucia i bogato zobrazowany portret psychologiczny. Wiemy, jakie przemyślenia siedzą im w głowach i co tak naprawdę kieruje ich decyzjami.

Książka mnie pochłonęła. Sam opis mnie zaintrygował, a treść tylko pogłębiła moje zainteresowanie. Utwierdziłam się tym samym w przekonaniu, że autorka pisze w sposób, który mnie interesuje i chcę poznać więcej jej książek, zdecydowanie!


'Potrzebowałam przestrzeni. Nie da się żyć, gdy ktoś nieustannie cię obserwuje, czy to zza żaluzji w oknach, czy zza roku ulicy.'


Szczerze polecam. Książka pełna jest emocji i zaskakujących wydarzeń. Pokazana jest postać psychopatycznej sąsiadki, która w gruncie rzeczy mogłaby być sąsiadką każdego z nas. Coraz częściej mamy do czynienia z wydarzeniami, które spowodowane są działaniami osób z zaburzeniami psychicznymi. Samo zakończenie z kolei niesamowicie mnie zaskoczyło. Kompletnie się go nie spodziewałam i jestem pewna, że was również wgniecie w fotel!


'Zaczynałam się zastanawiać, kto miał kontrolę nad naszym życiem. Nie czułam, byśmy byli to my.'


OCENA:  8/10

Książka zamówiona z portalu:

https://czytampierwszy.pl/partnerzy_bannery/banner_czytampierwszy_1.png

~A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, że tutaj jesteś. Zostaw proszę komentarz, który zmotywuje mnie do dalszej pracy i ulepszania bloga. Jeśli nie chcesz odnieść się do mojej opinii napisz po prostu co polecasz do przeczytania :)

Copyright © Aga Zaczytana , Blogger