#79 'Po prostu Marta' Lorea Canales

#79 'Po prostu Marta' Lorea Canales


Udało mi się sięgnąć po kolejną obyczajówkę w tym miesiącu. Liczyłam na coś lekkiego. Jakie są moje wrażenia po lekturze?


'(...) kiedy zastanawiała się nad swoimi czynami, dochodziła do wniosków, które choć nieco zmącone, były bliskie rzeczywistości - ogromnie brakowało jej czułości, a do tego dochodziła silna presja, by sprostać oczekiwaniom matki i stać się osobą o określonych zasadach, bardzo surową i zdecydowaną.'

#78 'Między falami' Sarah Moss

#78 'Między falami' Sarah Moss


Prostota okładki i opis z tyłu książki spowodowały, że zdecydowałam się na tę pozycję. Tyle mi wystarczyło na początek. Czy treść okazała się równie wciągająca i spełniła moje oczekiwania?


'Strach pulsuje w żyłach, w uszach, za uszami. Okazuje się, że to strach nadaje znaczenie czasowi. Bo tak naprawdę boimy się, że czas Miriam się kończy.'

#77 'W rytmie dwunastu łap. BIM' Danuta Chowaniec

#77 'W rytmie dwunastu łap. BIM' Danuta Chowaniec


Książki z psimi bohaterami zawsze są u mnie mile widziane. Uwielbiam takie historie i jak tylko mam okazję to sięgam po opowieści, gdzie to właśnie pies jest jednym z głównych bohaterów. Kocham te stworzenia całym sercem. Czy ta pozycja również skradła moje serce?


'Zjawił się w naszym w miarę poukładanym i zaplanowanym życiu niespodziewanie. Wyskoczył jak królik z kapelusza. Oto jestem w całej okazałości i już.'

#76 'KLIENT NASZ... czyli koszmar pracownika działu reklamacji' Rafał Świerzy

#76 'KLIENT NASZ... czyli koszmar pracownika działu reklamacji' Rafał Świerzy


Swego czasu pracowałam w dziale reklamacji. Praca z klientem jest specyficzna, a książka opowiada o najdziwniejszych przypadkach z tej profesji. Jesteście ciekawi?


'Zanim wróciły mi wszystkie czynności życiowe, zdążyła się nakręcić jak szwajcarski zegarek i wypuszczała w moją stronę z sekundy na sekundę coraz więcej lodowych sopli raniących moje zbolałe od klienckich pretensji serce.'

#75 'Nic nie mów' Naomi Ragen

#75 'Nic nie mów' Naomi Ragen


Książki klubu 'Kobiety to czytają!' mają to do siebie, że zazwyczaj podejmują trudne, życiowe tematy. Przeczytałam już większość z nich i prawie żadna mnie nie zawiodła. Jak było w przypadku tej historii?


'Niewyobrażalne. Nienaturalne. Niewytłumaczalne i niepojęte, nawet dla tak doświadczonego lekarza jak on, specjalisty w leczeniu najcięższych przypadków. Nigdy jeszcze nie miał do czynienia z czymś takim.'

podsumowanie miesiąca #12 MARZEC

podsumowanie miesiąca #12 MARZEC


Nareszcie nadchodzi wiosna! Nie mogę się już doczekać, kiedy zrobi się na tyle ciepło, że będę mogła posiedzieć z książką na balkonie. Mam nadzieję, że ten czas nadejdzie już niedługo :) Sam marzec pod względem czytelniczym wypadł zaskakująco dobrze.

Copyright © Aga Zaczytana , Blogger